przepływomierz

Witam
Mam taki mały problem robiłem ostatnio turbosprężarkę (wyłą) i po jej zrobieniu (nie wyje) auto nie wchodzi na obroty tak jak kiedyś (chociaż wyła to auto było bardziej zrywne) czy uwalony przepływomierz może dawać takie efekty i co sprawdzić żeby stwierdzić że to na pewno turbina: ciśnienie sprężania, przepływka, ciśnienie na listwie wtryskowej wtryski, czy coś oprócz tego jeszcze coś. Dodam że auto jest mulaste nie ma przyśpieszenia i ma mało mocy przy niskich i średnmich obrotach ten króciec co wychodzi z przepływki (tłoczny) to da się przytkać ręką i to ciśnienie które z tamtąd wychodzi gdzieś znika dopiero tak przy 4500 obrotów pojawia się jakieś ciśnienie. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

co to za fura

Post został pochwalony 0 razy

Jakieś błędy ?

Post został pochwalony 0 razy

sprawdź na kompie ciśnienie doładowania i jakie błędy później możemy dopiero myśleć

Post został pochwalony 0 razy

błędów brak co do ciśninenia dołądowania to nie wiem czy coś da się zrobić bo coś mi się zdaje że nie ma takiego czujnika przy turbinie. samochód to opel corsa c 1.3 cdti. turbina jest o bardzo prostej konstrukcji tylko z zaworem nadmiarowym ciśnienia dołądowania może to w tym jest przyczyna.

Post został pochwalony 0 razy

Na pewno jest jest czujnik doładowania bo musi być .

Post został pochwalony 0 razy

to moze zle zlozyles i zawor jest lekko uchylony i cisnienie leci do wydechu
brak bledow tlumaczy usterke mechaniczna

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ponin dnia Śro 22:44, 21 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy

też tak na początku myślałem ale to nie ja ją składałem a ten co to robił to zwala powód na coraz to nowe elementy jeszcze jakieś porady może ktoś ma bo ja już z tego wszystkiego doszczętnie zgłupiałem

Post został pochwalony 0 razy

Wypnij przepływomierz i zobacz czy jest jakaś różnica jak nie ma to prawdopodobnie siedzi przepływka.Ale sprawdź filtr powietrza i czujnik ciśnienia w rurze ssącej.

Post został pochwalony 0 razy

Panowie inny tok myślenia - jeżeli nie ma ciśnienia po turbinie to albo uwalona jest turbina albo jest mało spalin jeśli turbina jest dobra to zostaje że jest mało spalin do jej odpowiedniego napędzenia po ich stronie z tego wynika dwa fakty spalin może być mało bo:
a) uwalony przepływomierz
b) uwalonu katalizator
jeśli przepływka jest dobra to zostaje b czyli wszystko jest ok ale spaliny i cały silnik jest tłumiony z powodu zatkanego katalizatora. Jutro napisze czy miałem racje. a teraz kto jest za takim tokiem myślenia. A i tak przy okazji jaka jest sekwencja czyszczenia katalizatora w tym modelu (czy wogóle jest), bo wg mnie komputer co jakiś okres czasu powinien wypalac katalizator.
pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Teraz głupoty gadasz .

Co to za różnica czy przepływomierz działa czy nie spaliny i tak lecą . (Przepływomierz na kompie by wyszedł )

Katalizator nie ma nic do tego .

Wypala się DPF a nie katalizator nie myl pojęć .

Post został pochwalony 0 razy

dopalanie jest w modelach wyposazonych w filtr czastek stalych DPF w twoim tego niema
opcja kata jest mozliwa , ale pisales ze przed naprawa turbo moc byla odczuwalna tylo swiszczalo, po jakby slabiej
dlatego przydalyby sie odczyty wartosci 900,2000,3000 rpm przeplywki i cinienia doladowania

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ponin dnia Śro 22:51, 21 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz

A kto zakładał turbo do samochodu? Bierzesz pod uwage nieszczelność w dolocie? Kopci auto? Turbina tam jest strowana podciśnieniowo? Moze przetraty/niepodłączony węzyk podcisnienia?

Post został pochwalony 0 razy