nie idzie wyciagnac wtryskow zapieczone ???

Siemka mam taki problem nie mozna wycignac wrysku w CHRYSLER VOYAGER .Odkrecilismy glowke wrysku dobrecilismy do nie srube z gwintem przykrecilismy wrysk do lapy od podnosnika i unieslismy samochud na tym WRYSKU i nic a do tego na tej srubie zamontowalismy kolo dwumasowe i uderzalismy do gory i nic.Lalismy odrdzewiacze ,kwas fosfory i terz nic .Tamte wyszly po jakiejs 1 godzinie a ten po 3 nic.

Post został pochwalony 0 razy

	wiciuoo3 napisał:
	unieslismy samochud na tym WRYSKU i nic a do tego na tej srubie zamontowalismy kolo dwumasowe i uderzalismy do gory i nic.Lalismy odrdzewiacze ,kwas fosfory i terz nic .Tamte wyszly po jakiejs 1 godzinie a ten po 3 nic.

samo "powieszenie" silnika za wtrysk nic nieda,musi byc MOCNE szarpniecie. pewnie chodzi Ci o młotek wsteczny a nie o kolo dwumasowe.. Czxasem wtrysk tak siedzi że trzeba mocno i długo "naparzac" żeby wyszedł. osobviscie się przekonałem na swoim aucie. 2 tyg wyciagaem wtrys a silnik miałem wyciagniety z auta dopiero jak przez kilka dni go "podlewałem" i opukiwaem młotkiem ( oczywiście wtrysk jest do wymiany ) wyciągłem go ściągaczem do wtryskow. Nie moge nigdzie znaleśc go w necie zebys wiedział jak wygląda ale sprobuje ci go opisac. jest takjakby dwuczesciowy wewnetrzna czesc ma takie łapki jak młotek wsteczny tylko ze górna czesc ma gwint i na górze nakretke. zewnetrzna czesc opiera się o głowice. wkręcajac nakretke zewnetrzna czesc sciagacza opiera sie o glowice i jest nieruchoma a wewnetrzna czesc jest zaczepiona o wtrysk i ciegnie go do gory.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jojtek dnia Pon 19:53, 19 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz

Palnik podgrzewaj i woda na niego tylko kilka razy to rób i tak już go rozwaliłeś i jest do wymiany znam ten bul w Mercedesach i innych.

Post został pochwalony 0 razy

Ja u siebie wyciągnąłem w vito i oprócz wtrysku to pokrywa zaworów do wymiany a miało sie skończyc tylko na wymianie podkładek pod wtryskami a skończyło się tak naprawde na kompletnym remoncie całego auta.

Post został pochwalony 0 razy

Wtrysk napewno rozwalony nie jest bo tamte dwa co wyciagnelismy to dobre.A OGNIEM NIE CHCEMY BO SIE ROZWALI .

Post został pochwalony 0 razy

jak jest caly to go podlewaj i opukuj go tak zeby nie uszkodzic. jakims przeduzeniem i motkim. to przedluzenie przykadaj ponizej cewki wtrysku, przey samej glowicy i w miare moziwosci z kazdej strony.

Post został pochwalony 0 razy

Wszelkiego rodzaju "wybijaki" w przypadku Trafica 2.0 DCi (lub 2.0 CDTi - Opel Vivaro) z reguły nie mają żadnych szans... Wtryski przy znacznym przebiegu są niemal zaspawane w głowicy. Potrzebny jest do tego ściągacz hydrauliczny lub ewentualnie wersja śrubowa/ręczna.

Nawet w przypadku urwania wtryskiwacza, urządzenie można rozbudować o elementy, które pozwalają wyciągnąć pozostałą w głowicy część... Smile

Tego typu narzędzia oraz wiele innych można znaleźć na naszej stronie internetowej Wink

Aby zapobiec zapiekaniu wtryskiwaczy (nie tylko w 2.0 DCi) należy legalizować gniazdo wtryskiwacza co 60 tys. km. Polega to na wyciągnięciu wtryskiwacza, usunięciu powstałego nagaru specjalnym frezem oraz przeczyszczeniu całego gniazda szczotką drucianą o właściwym rozmiarze. Na koniec wtrysk smarujemy pastą ceramiczną, która zapobiega zapiekaniu i montujemy wtryskiwacz.

Po takim serwisie, wyciąganie wtryskiwaczy będzie już tylko czystą przyjemnością Wink

Post został pochwalony 0 razy

SPEC-NAR napisał:

Wszelkiego rodzaju "wybijaki" w przypadku Trafica 2.0 DCi (lub 2.0 CDTi - Opel Vivaro) z reguły nie mają żadnych szans... Wtryski przy znacznym przebiegu są niemal zaspawane w głowicy. Potrzebny jest do tego ściągacz hydrauliczny lub ewentualnie wersja śrubowa/ręczna.

Nawet w przypadku urwania wtryskiwacza, urządzenie można rozbudować o elementy, które pozwalają wyciągnąć pozostałą w głowicy część... Smile

Tego typu narzędzia oraz wiele innych można znaleźć na naszej stronie internetowej Wink

Aby zapobiec zapiekaniu wtryskiwaczy (nie tylko w 2.0 DCi) należy legalizować gniazdo wtryskiwacza co 60 tys. km. Polega to na wyciągnięciu wtryskiwacza, usunięciu powstałego nagaru specjalnym frezem oraz przeczyszczeniu całego gniazda szczotką drucianą o właściwym rozmiarze. Na koniec wtrysk smarujemy pastą ceramiczną, która zapobiega zapiekaniu i montujemy wtryskiwacz.

Po takim serwisie, wyciąganie wtryskiwaczy będzie już tylko czystą przyjemnością Wink

Jeszcze raz odgrzebiesz stary temat i napiszesz swoją reklame w każdym poście taką samą dostaniesz bana.

Post został pochwalony 0 razy