Fiat Punto gaśnie i bez problemu odpala

Witam.
Jestem posiadaczem Fiata Punto 1.2 8v z 1995r. z instalacją LPG. Problem polega w tym, że gdy pewnego dnia wracałem do domu na gazie auto straciło moc , nie reagowało na dodanie gazu ani na naciśnięcie sprzęgła i dodaniu gazu, po czym zgasło. Przekręciłem kluczyk i bez problemu odpaliło i ujechałem znów kawałek drogi może z 1km i stało sie to samo, potem stało sie to jeszcze kilka razy, pomyślałem wtedy ze to problem z instalacją i zacząłem jechać na benzynie lecz problem był dokładnie ten sam. Nie wiem co zrobić, prawdopodobnie to problem elektryki, i chciałbym usłyszeć jakieś wasze zdanie spotkaliście sie już z czymś takim?

Post został pochwalony 0 razy

Posprawdzaj zbiorowe masy przy silniku i łącza czy nie są zaśniedziałe.

Post został pochwalony 0 razy

Posprawdzałem, było dociągnięte i czyste.
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to ze bezproblemowo potem od razu odpala.

Post został pochwalony 0 razy

I wtrysk się nie zapala?na desce?

Post został pochwalony 0 razy

Kontrolka od wtrysku po przekręceniu kluczyka zapala sie i po chwilki gaśnie ( czyli tak jak powinno być) i samochód bez najmniejszych problemów odpala lecz po przejechaniu minimum 5 km gaśnie i bezproblemowo od razu zapala czyli dzieje sie to co napisałem wyżej.

Dodam, że po odpaleniu auta wszystkie kontrolki gasną tak jak powinny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PieroneK dnia Wto 22:16, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy

Może przekaźnik systemowy ci rozłącza,zauważ jak gaśnie czy zapalają się kontrolki czy dopiero za chwilę.A z tym wtryskiem to mi chodziło jak gaśnie czy nie zapala się wtrysk.Sprawdź wyłączni kolizyjny ale on odcina pompkę paliwa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Roman59 dnia Wto 22:30, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz

Jak w tamtym momencie zgaśnie auto to świeci sie tylko kontrolka braku ładowania nic więcej...
A przed tym jak zgaśnie to dzieje sie coś takiego (nie wiem jak to nazwać) auto jedzie dalej i powoli zwalnia zachowuje sie tak jak by był na luzie a jest wbita 3 czy 5. Przy dodawaniu gazu silnik w ogóle nie reaguje ( nie zwiększa sie ilość obrotów)...

	Cytat:
	Sprawdź wyłączni kolizyjny ale on odcina pompkę paliwa.

Ta sama sytuacja dzieje się na gazie, czyli ta opcja raczej odpada...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PieroneK dnia Wto 22:37, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz

Zostało sprawdzić czujnik położenia wału.

Post został pochwalony 0 razy

	Roman59 napisał:
	Zostało sprawdzić czujnik położenia wału.

Ale z tego co czytam na internecie, objawami takiego zepsutego czujnika jest cięzkie odpalenie samochodu a nie przerwana nagła jazda samochodem...

Post został pochwalony 0 razy

Wszystko trzeba sprawdzić związane z prądami także i kostkę stacyjki o przekaźniku już pisałem.

Post został pochwalony 0 razy

No to tak

nie pisałem dość długo ponieważ oddałem autko do elektryka.
Elektryk auto podpiął do komputera i sie okazuje ze 0 błędów. Szukał dalej rozgrzał autko 3 razy i auto podczas stania nie gasło i nie wykazywało nadal błędów. zadzwonił do mnie i mówi ze z autem wszytko w porządku, powiedziałem mu aby sie nim przewiózł no i przejechał może ze 20 km i zgasł mu 2 razy. Powiedział że ciężko wyłapać ten błąd podejrzewa czujnik wału korbowodowego lub (nie pamiętam jak to nazwał) rozdzielacz? jakoś tak.

Zabrałem od niego auto i pod czas jazdy próbował zgasnąć mi kilka razy ale gdy auto slabło nie puszczałem nogi z gazu i po jakiś 5 sekundach moc mu wracała...
Miałem silnik od vectry A 1.6 i tam był czujnik wału wiec go załozyłem pojeździłem z 10 km i auto nie zgasło ani razu, zobaczymy co bedzie jutro.

Post został pochwalony 0 razy

Jak tak to już zmontuj od Punto bo musi mieć te same parametry i długość czujnika.Ale jak chodzi?to twoja sprawa.

Post został pochwalony 0 razy

własnie długosć czujnika jest taka sama identyko tak samo wyglada, hmm chodzi dość ładnie na benzynie teraz bezproblemowo a na gazie szarpie delikatnie autem lecz pewnie to wina gazu...

Post został pochwalony 0 razy

Wydaje mi sie ze czujnik położenie przepustnicy moze dawac takie objawy....Zakładanie czujnika z Vectry to zdecydowanie kiepski pomysł....No i jeszcze raz sprawdz masy...wszystkie... Podczas jazdy cos mu nie styka i byc moze dlatego gaśnie...

Post został pochwalony 0 razy

Nie jestem prawie zorientowany nic z elektryką samochodowa co sie moze stać jeżli dalej bedzie czujnik z vectry?

Post został pochwalony 0 razy

Każdy czujnik to jest jakaś oporność podawana do sterownika silnika a ty założyłeś coś co ci weszło tylko w dziurę.

Post został pochwalony 0 razy

Niby racja, lecz ani mu sie nie poprawiło ani nie pogorszyło...Jak gasł tak samo gaśnie...
Chyba pora bedzie próbować go sprzedać....

No i sie stało, gdy wyjechałem strzelić kilka fotek auto zgasło i już nie odpali...
Brak jakiej kolwiek iskry, pompka paliwa włącza sie z opóźnieniem, nie gaśnie "marchewka", diody od gazu świecą tylko wtedy gdy buczy pompka paliwa a potem gasną... Zadzwoniłem do elektryka powiedział ze od tego założonego czujnika komputer sie przestawił... Lecz dziwi mnie dlaczego wczoraj przez te 10 km działał normalnie nie zgasł ani razu? Czyżby komputer wtedy działa w tzw. trybie awaryjnym? i jeszcze jedno pytanie jeżli działa w trybie awaryjnym wczoraj to czy jeżeli elektryk ustawi komputer i założy nowy czujnik położenia wału to wszytko bedzie już w porządku, czyli czy już podczas jazdy nie bedzie gasł?

Z góry dziękuje za odpowiedz.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PieroneK dnia Śro 20:18, 02 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz

Trzeba podpiąć i sczytać błędy i wtedy można będzie coś powiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy

Sprawa wyglada następująco:

Elektryk powiedział ze padł sterownik (trzeba szukać nowego), lecz ja podpięciem czujnika nie zepsułem go tylko go " dobiłem " .
Prawdopodobnie sterownik uszkodził inny elektryk który ściągał mi immo, i sterownik prawdopodobnie był także przyczyną zaniku mocy podczas jazdy (odcinał sterownik dopływ prądu na chwilke.

No i sprawa jest taka że ciężko jest znaleźć wyczyszczony sterownik, powiedział ze max. cena jaką mogę za niego zapłacić to 200 zł ponieważ droższego nie opłaca sie szukać (lepiej poczekać niż przepłacać).

Ma ktoś moze coś takiego na stanie? A i naswa sterownika to IAW 8F.

Post został pochwalony 0 razy

Poszukaj na allegro na pewno znajdziesz lub u tych co regenerują sterowniki.

Post został pochwalony 0 razy