mercedes 124 kontrolki nie gasną po wyłączeniu stacyjki

Witam!Postaram się opisać mój problem jak najdokładniej, posiłkując się postami mojego męża zamieszczonymi na innym forum, jeśli jakiś CZARODZIEJ nam pomoże to będę mu DOZGONNIE wdzięczna.A więc od początku: W naszym mercedesie 124 2,0 D z 1994 roku mam problem z kontrolkami, wystarczy trochę wilgoci w powietrzu, a one nie gasną po wyłączeniu stacyjki, trzeba wtedy odłączyć klemę od akumulatora i założyć ją, ale broń boże stacyjki nie ruszać, bo wystarczy ją włączyć no i kontrolki znów nie gasną, a to grozi rozładowaniem akumulatora i wiadomo co dalej...Przez to wszystko mam problem z przeglądem.Mój maż męczył się, usiłował coś zrobić i d...a blada.Kilku mechaników coś tam grzebało, na chwilę problem znikał, ale zaraz się pojawiał, a to było robione:
-wyczyszczony styki masy
-wyczyszczone całe połączenie od alternatora do akumulatora, łącznie z rozdzielaczem
-założony był nowy alternator
Problem nie znika, tzn znika jak jest +30 stopni na dworze i nie pada.
Czy mozna zrobić coś jeszcze, czy ktoś mógłby nam coś podpowiedzieć i pomóc???
Będę wdzięczna za kazdą odpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy

Winna jest kostka od stacyjki. Albo któryś przekaźnik trzeba posprawdzać.

Post został pochwalony 0 razy

O jaką kostkę chodzi, gdzie ona jest zlokalizowana???Przy samej stacyjce, czy moze gdzieś dalej?

Post został pochwalony 0 razy

Przy samej stacyjce.

Zrób tak zeby paliły się te kontrolki i pokoleji wyciągaj przekażniki jak przy którym zgaśnie znaczy ze to ten przekażnik, najlepiej go podmienic i zobaczyć czy coś pomoże.

Post został pochwalony 0 razy

Ok, dzięki.Będziemy próbować, a o efektach napiszę jutro.

Post został pochwalony 0 razy

Napisz które te kontrolki się świecą bo podałaś to ogólnikowo bo w Mercedesie nie ma tyle przekaźników za akumulatorem masz taki biały do ABS i w skrzynce bezpieczników jest chyba jeden.

Post został pochwalony 0 razy

Wszystkie kontrolki, tzn wszystkie te, które się zapalają jak włącza się stacyjkę by zagrzać świece.Cofam kluczyk a kontrolki palą się nadal, zapalę auto i zgaszę-kontrolki się palą.Pomaga tylko odlączenie klemy od akumulatora.

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam wersję E 250 D i tam nie ma tyle przekaźników ale niech mąż weźmie i odkręci tą skrzynkę co są bezpieczniki tylko nie tą pierwszą tylko tą z tyłu i tam są takie czarne skrzyneczki i po wyłączeniu zapłonu jak będą się świeciły kontrolki niech popuka w nie może coś nie rozłączać,to samo za akumulatorem też są trzy i przekaźnik ABS.Może jeszcze odłączyć przewód zasilający alternatora na próbę bo czego gasną jak ściągnie zacisk akumulatora?

Post został pochwalony 0 razy

Mąż właśnie wrócił z pracy idziemy do garażu i spróbuje z przekaźnikami.Z alternatorem to juz były cuda robione i nic nie pomogło, kabel też był odłączony i nic to nie dało.

Post został pochwalony 0 razy

BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ ZA POMOC.
Winnym całego zamieszania był stopiony przekaźnik za akumulatorem.
Tylko dlaczego do tej pory nikt na to nie wpadł, a wszyscy szukali winy w alternatorze i jego "okolicy"???
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Zmień mechaników to było wiadome ze coś z przekażnikiem albo kostka stacyjki(przewaznie w VW)

Cieszymy się ze udało nam się rozwikać zagadkę.

Temat do zamknięcia.

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ten biały przekaźnik z bezpiecznikiem u góry.

Post został pochwalony 0 razy

	Roman59 napisał:
	.Może jeszcze odłączyć przewód zasilający alternatora na próbę bo czego gasną jak ściągnie zacisk akumulatora?

Bo w przekażniku cofa się trzpień w elektromagnesie.

Post został pochwalony 0 razy

Kełysz napisał:

	Roman59 napisał:
	.Może jeszcze odłączyć przewód zasilający alternatora na próbę bo czego gasną jak ściągnie zacisk akumulatora?

Bo w przekaźniku cofa się trzpień w elektromagnesie.

Tam nie ma żadnego trzpienia,to nie jest cewka rozrusznika,rozbierałem i lutowałem bo były zimne luty to nie jest zwykły przekaźnik jak w innych samochodach.

Post został pochwalony 0 razy

NO to na jakiej zasadzie działa? Jak nie ma tam elektromagnesu z włacznikiem zapłonu?

Post został pochwalony 0 razy

Elektro magnes jest ale przyciąga zworkę a nie trzpienia.trzpień jest ale w cewce rozrusznika (tzw.Elektro włącznik)
Temat wyczerpany zamykam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Roman59 dnia Wto 15:18, 23 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy

No wiem że zworkę ale tak mi się napisało Trzpień Razz

..

Post został pochwalony 0 razy