Witam. Mam problem z obrotami. Wymienilem filtry powietrza, paliwa, czujnik polozenia przepustnicy, do paliwa dolalem srodek do czyszczenia wtryskow. Samochod kupilem niedawno. Na desce nie swieci sie zadna kontrolka awarii silnika. Po wymianie wszystkiego silnik ma raz normalne obroty a raz kolo 1250 i faluja a na dodatek w czasie jazdy kiedy wcisne gaz silnik sie dlawi i jakby na chwile brak mu mocy albo jade skokami by po kilku kilometrow bylo wszysko ok. Nie chce za bardzo oddawac bryki na test kompa bo skoro nie swieci sie kontrolka to nie sadze ze test cos wykaze a kasa niepotrzebnie wydana. Koledzy moze wy mieliscie podobny problem i podsuniecie mi jakis pomysl. Bede bardzo wdzieczny.
No ale jednak bym ci radzil podpiac samochod pod kompa to jest koszt 50 do 100 zl zalezy gdzie a moze pomodz uniknac kosztow, Bo tak to bedziesz pakowal kase w samochod i nie bedzie efaktow. gorzej jedynie bedzie jak zadnego bledu nie wykaze;/ .. mozeSZ jeszcze sprobowac i wymienic przedowy i swiece.
No ale jednak bym ci radzil podpiac samochod pod kompa to jest koszt 50 do 100 zl zalezy gdzie a moze pomodz uniknac kosztow, Bo tak to bedziesz pakowal kase w samochod i nie bedzie efaktow. gorzej jedynie bedzie jak zadnego bledu nie wykaze;/ .. mozeSZ jeszcze sprobowac i wymienic przedowy i swiece.
Wlasnie wymienilem swiece i przewody i ciagle to samo. Koncza mi sie pomysly. Ale dzieki za rade.
witam ponownie. Wlasnie rozwiazalem problem z moim roverkiem
Przyczyna skaczacyh obrotow na zimnym i cieplym silniku byl kabelek od czujnika polozenia przepustnicy. Ktos jak wymienial jeden z przewodow klimy rozerwal kabelek i dlatego obroty falowaly a silnik w czasie przyspieszania szarpal. Koszt naprawy smieszny a ile przyjemnosci z jazdy. Mam nadzieje ze ta informacja pomoze takze innym w przyszlosci :-D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach