Peugeot Partner 2.0 HDi 2001 rok.

Witam,

mam problem z Peugeotem Partnerem 2001 rok.
Co jakiś czas (przeważnie jak na dworze jest wilgotno) zapala mi się kontrolka silnika (taka żółta). Auto kręci się maksymalnie do 2300 obrotów, nie ma mocy, praktycznie nie przyspiesza. Gdy np. hamując silnikiem przekroczy 2.300 obrotów, to silnik sam gaśnie... Po chwili dopiero można go odpalić. Kontrolka zapala się po jakiś 20 sekundach od odpalenia. I problem jest też przy gaszeniu auta. Przekręcam kluczyk, wyciągam ze stacyjki a silnik pracuje jeszcze przez jakieś 10-20 sekund. Ostatnio zgasł normalnie, ale błąd dalej był, auto nie wkręcało się na obroty, nie miało mocy, przy następnym gaszeniu trzeba już było czekać kilkanaście sekund.

Po podpięciu komputera pokazuje ponoć przebicie na masę przepływomierza tylko co ciekawe, to samo pokazuje jak odepnę przepływke. Ostatnio tak miałem i samo się naprawiło ale teraz już trwa to trzy dni. Chciałbym sam wyeliminować usterkę ponieważ już w ciągu 5 miesięcy byłem 20 razy w serwisie i 5 razy u mechaników. Nie bardzo mnie stać na ciągłe wydawanie kasy i kasowanie błędu. Może ktoś z Was wie co można zrobić, co trzeba wymienić? Może sonda? Może katalizator? Czy mogę odpiąć sondę?
Jak sprawdzić czy to katalizator?
Czy jak odepnę sondę to pozwoli mi to wyeliminować czy to ona szwankuje?

Może ktoś miał podobną sytuacje i będzie w stanie mi pomóc.

Z góry dziękuje.
Pozdrawiam
Bartosz.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez barte3k dnia Śro 20:47, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz

Wyczytałem gdzieś na forum, że dokładnie takie objawy występują podczas zapchania FAP (filtr cząsteczek stałych). Czy da się go jakoś wyczyścić ew. gdzie on się znajduje?

Post został pochwalony 0 razy

Tak to moze być FAP.HDI mają z tym problemy.
Filtr znajduje sie na układzie wydechowym.
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 1 raz

	Tarantula napisał:
	Tak to moze być FAP.HDI mają z tym problemy. Filtr znajduje sie na układzie wydechowym. Pozdrawiam.

A czy jest możliwość naprawienia go?
Na czym polega "przepalania filtra"?
Czy jestem w stanie sobie to sam zrobić?
Bo nowy filtr z tego co czytałem to koszt rzędu 1800-2500zl. Dla mnie trochę cena kosmos...

Post został pochwalony 0 razy

Filtr bedzie kosztował w okolicach 1500-2000zł.Moze tylko troche Ci sie zapaskudził i dasz rade to wypalić(przykładowo dać mu troche po dupie),slyszałem tez cos o komputerowej procedurze.
P.

Post został pochwalony 0 razy

	Tarantula napisał:
	Filtr bedzie kosztował w okolicach 1500-2000zł.Moze tylko troche Ci sie zapaskudził i dasz rade to wypalić(przykładowo dać mu troche po dupie),slyszałem tez cos o komputerowej procedurze. P.

Ciężko będzie mu dać "po garach" bo się tylko wkręca do 2300 obrotów i praktycznie auto "nie jedzie".
Ale spróbuje... A odpięcie akumulatora na dobe, dwie nie pomoże? Do tej pory tak było ale się samo naprawiało, albo kasowali mi błąd. A teraz ponoć nie mogą go wykasować iiii lipa...
A czemu po wyciągnięciu kluczyka silnik pracuje jeszcze chwilę?

Post został pochwalony 0 razy

Jeżeli filtr cząstek stałych jest mocno zapchany generuje sie ciśnienie układzie wydechowym i może dlatego obracać