kontrolka serwisu

Witam wszystkich serdecznie
od jakiegoś czasu w moim samochodzie (opel corsa c 1.3 cdti - 2003) irytuje mnie taka mała kontrolka z kluczykiem. Kontrolka ta zapala się głownie jeżeli silnik jest zimny np po nocy wtedy to świeci/miga (świeci i gaśnie jak chce i kiedy chce) nieważne czy silnik jest obciążony czy nie natomiast po rozgrzaniu silnika świeci tylko gdy puszczam pedał gazu np prze hamowaniu silnikiem podczas zjazdu ze stromej górki. Kody błędów jakie odczytałem to
P1190
P1192
pojawiają się na przemian i teraz moje pytanie czy to już końcówka pompy wysokiego ciśnienia (mam około 150 000 zrobione) czy też coś innego może być tego przyczyną. Dodam jeszcze że jak dzisiaj wyjeżdżałem do pracy rano (było -19) to cholera świeciła a jak wracałem (-10) to już ani razu nie zamigotała. Proszę o wszystkie wskazówki może to jakaś duperela o której zapomniałem.
Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Jak świeci się to silnik chodzi równo?czy obroty spadają i wzrastają na postoju.

Post został pochwalony 0 razy

troszkę nim szarpie przy rozruchu w bardzo niskich temperaturach ale potem jest wszystko ok i chodzi jak na moje ucho dość równo, a co z tymi błędami ktoś może ma do nich opis

Post został pochwalony 0 razy

Google i wyszło;
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

dobra panowie ale jaki wynika z tego konsensus - tak łopatologicznie - pompa -czujniki- wtryski czy coś innego

Post został pochwalony 0 razy

	dichlorek napisał:
	dobra panowie ale jaki wynika z tego konsensus - tak łopatologicznie - pompa -czujniki- wtryski czy coś innego

A tak to się nie da tak na szybką decyzję,trzeba podpiąć wejść w parametry i sprawdzać.Ale w kiedy zmieniałeś filtr paliwa?może brakować chwilowo paliwa przy odpaleniu.

Post został pochwalony 0 razy

ok możecie mi podpowiedzieć jakie parametry sprawdzić i jakiś program którym można to zrobić (póki acta jeszcze nie ściga za samo domniemanie posiadania ). Mam interfejs ale ten mój programik pokazuje tylko błędy i daje mi możliwość ich kasowania nic poza tym. A jeżeli na czujnikach mają występować jakieś napięcia lub rezystancje w zależności od cyklu pracy to też mogę to zrobić. Co do filtru paliwa to wymieniam regularnie, jeszcze przyszło mi do głowy żeby spróbować go odwodnić ale to dopiero na weckendzie - jak na razie muszę wytrzymać i wierzyć że może się nie zepsuje na amen bo mam ładny kawałek do domu. Jeszcze jedno czy podgrzewacz ten w filtrze powinien dogrzać go do takiej temperatury żeby dało się to wyczuć ręką na obudowie - bo wydaje mi się że jest zawsze zimna.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dichlorek dnia Śro 21:31, 01 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz

W ciężarówkach podgrzewacz po trasie grzeje odczuwalnie, nie wiem jak u Ciebie

Post został pochwalony 0 razy

powód moze byc prozaiczny... czasem jak odpalasz słabym akumulatorem to też moze mu tak odbić... mimo wszystko parametry to podstawa

Post został pochwalony 0 razy

akumulator na pewno nie był słaby pisze w czasie przeszłym bo dzisiaj przy -30 gdzieś zrobił mi się korek a bardzo chciałem wrócić do domu i go zachłechtałem (właściwie nie od razu najpierw rano jak szedłem do pracy trochę -30, potem jak wróciłem z pracy - 16 myślałem że puści) Embarassed

(może jeszcze nie do końca bo coś jeszcze zostało) i teraz dopiero potrzebuje pomocy bo:
1. jestem daleko od domu nie mam żadnych kluczy (inaczej bym go wyciągnął i nawet kupił prostownik - miał bym już kolejny w domu ale to nic)
2. mam kable rozruchowe ale nie wiem przy jakiej temperaturze może to coś puścić kiedyś też tak miałem to przy -15 normalnie odpalił a zwłaszcza że ostatnio wlałem do baku środka przeciw korkom Crying or Very sad

to już w ogóle nie wiem co robić macie może pomysł gdzie najczęściej takie korki powstają i do jakiej temperatury trzymać auto w spokoju.

Post został pochwalony 0 razy

Po prostu zrobił a się z ropy kasza i pompka nie może pchnąć paliwa do pompy wysokiego ciśnienia. Ciepły garaż na noc.

Post został pochwalony 0 razy

aż taka kasza z tego nie była straszna (mętne owszem) na filtr na pewno dawała (sprawdzałem bo myślałem że jest zawodniony więc i to sprawdziłem - takie kaszowate cholerstwo leciało z niego jak odkręciłem dolny korek ale to od odwodnienia wiec mogło) nie wiem jak dalej ale poczekam zobaczę jak (o ile ) będzie cieplej garażu pod ręką nie mam i stoi tak pod blokiem i czeka, a tak apropo czy trzymanie wysokiego stanu paliwa w baku o tej porze coś daje - wszyscy na około to powtarzają.A i jeszcze jedno czy za pompką wysokiego ciśnienia może zrobić się korek

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dichlorek dnia Pią 20:59, 03 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz

Przysłuchaj się czy załącza się pompka w zbiorniku? koło silnika to możesz podgrzać suszarką do włosów,duży stan paliwa w zbiorniku?nic to nie da bo pompka zasilająca jest w zbiorniku.

Post został pochwalony 0 razy

pompka na pewno daje na filtr po pierwsze to słychać a po drugie ściągałem wszystkie wężyki i sprawdziłem tłoczy jak cholera, suszarki i tak nie mam do czego podłączyć za daleko od mieszkania chodziło mi o to czy np może złapać na wtryskach albo za szyną wysokiego ciśnienia ewentualnie czy to coś związanego z tym błędami może po prostu pompa wysokiego ciśnienia siadła - bo jak chciałem odpalić to tak jak by na sucho sprężał i raz na jakieś 3-4 obroty troszkę załapał ale jak puściłem rozrusznik to klapa stawał i dlatego go dość mocno wyeksploatowałem. a ztym poziomem to wszysce mówią że woda sie skrapla i takie głupoty, a przecież z najprostszego bilansu masy wynika że jak coś jest to nie ginie i jak było rozpuszczone i się skropliło a potem opadło do zbiornika to i tak to jest ta sama ilość co była na początku bo przecież przy takim mrozie w powietrzu wilgotność spada jak cholera i z zewnątrz to ni jak mi nie wejdzie do baku ale chciałem zapytać no nic czekam na ciepło

Post został pochwalony 0 razy

Twój błąd jeden wychodził że coś się dzieje z regulatorem ciśnienia paliwa.

Post został pochwalony 0 razy

znam przypadek forda fiesty1.4 TDCi.... auto stało 2 dni na mrozie.... Nie chciał zapalić za cholere... Nawet akumulator Boscha S5 77Ah nie pomógł....problem był ewidentnie w dostarczeniu ropy..podjechałem i psiknąłem mu samostartem odrobine. odpalił od strzała i chodził normalnie i jeździ do dziś. A mogło sie skończyć wiadomo jak.

Post został pochwalony 0 razy

dobra panowie rozpaliłem ale nie jakimś samostartem jak kolega polecał (ja to osobiście odradzam do samochodów ze świecami żarowymi) ale po prostu poczekałem na trochę cieplej (dobre pojęcie dla - 15) ukradłem trochę amperów i ożyło czyli w sumie możemy wrócić do tematu głównego, czyli:
jakie są rezystancje na czujnikach ciśnienia na szynie (zazwyczaj takie czujniki są włączane w obwód chyba że jest inaczej i ten przetwornik jakoś inaczej działa) - jeżeli ktoś ma autodate to na pewno podpowie mi takie rzeczy zaczne od czujników a dopiero potem zabiorę się za większe mechanizmy (pompa wtryski domniemania).
Pozdawiam

Post został pochwalony 0 razy

Czy ja cos polecałem?? Wszyscy chyba wiemy że to nie najlepszy pomysł.

Post został pochwalony 0 razy

dichlorek napisał:

dobra panowie rozpaliłem ale nie jakimś samostartem jak kolega polecał (ja to osobiście odradzam do samochodów ze świecami żarowymi) ale po prostu poczekałem na trochę cieplej (dobre pojęcie dla - 15) ukradłem trochę amperów i ożyło czyli w sumie możemy wrócić do tematu głównego, czyli:
jakie są rezystancje na czujnikach ciśnienia na szynie (zazwyczaj takie czujniki są włączane w obwód chyba że jest inaczej i ten przetwornik jakoś inaczej działa) - jeżeli ktoś ma autodate to na pewno podpowie mi takie rzeczy zaczne od czujników a dopiero potem zabiorę się za większe mechanizmy (pompa wtryski domniemania).
Pozdawiam

Wszystko dozwolone tylko zawsze w małych ilościach żeby nie przyblokować,bo i leki człowiekowi szkodzą.A co mają świece z tym związane? ma odpalić.

Post został pochwalony 0 razy

dobra panowie przerywam wszystkie dywagacje i proszę o powrót do tematu głównego czy ktoś może pomóc mi z tymi błędami czy nie, jeżeli nie to zamkniemy ten poscik i koniec a jeżeli ktoś wie to proszę o jasne formułowanie odpowiedzi (sprawdź to to i to a potem pogadamy dalej).
pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Pytasz - odpowiadam:) Ja sprawdziłbym działanie pompki w baku. To ze ja słychac nie znaczy ze podaje odpowiednio paliwo. Ale wczesniej Podjechałbym do jakiegos fachmana od elektroniki zeby sprawdzic to jakims dobrym programem np opel tech.(+parametry) Dlatego ze byc moze źle odczytane masz te błędy. Zreszta wtedy cisnienie na listwie tez sprawdzisz.To moje zdanie. Ale niewiem czy polecam:P

Post został pochwalony 1 raz

pompka w baku działa na pewno tłoczy, ściągałem wężyk dolotu paliwa do filtru i po przekręceniu zapłonu "tłoczy jak cholera" co do opel techa to dopiero w sobotę zobacze a błędy są na pewno dobrze sczytane przezemnie i raz jak jeszcze nie miałem swojego kabla przy użyciu takiego przenośnego interfejsu u fachowca. a jak na razie do soboty cisza.

Post został pochwalony 0 razy

Takim kabelkiem nie zrobi nic,to jest tylko do odczytania i skasowania błędów a tu trzeba wejść w parametry przy rozruchu samochodu bo wtedy się zapala ta kontrolka a błędy są związane z ciśnieniem paliwa i trzeba wykręcić czujniki i sprawdzić czy nie ma na nich drobnych opiłków tak samo w filtrze przy wymianie trzeba było sprawdzić czy ich nie ma.A opiłki się biorą z pompy wysokiego ciśnienia jak zaczyna szwankować.Ale to spec odczyta błędy i da diagnozę.

Post został pochwalony 0 razy

Dziękuje wszystkim za wskazówki wystarczyło tylko wyjąć czujnik z szyny comon rail i go przepłukać pomogło. temat do zamknięcia

Post został pochwalony 0 razy