Autor |
Wiadomość |
Gość
|
seat toledo 1999,1.9 tdi obroty |
|
Problem jest taki,że sam się wkręca na obroty chyba maksymalne,nie wiem bo go gasze.Co moze być przyczyną.Padła turbina ,cały dolot był w oleju,wylot także.Auto nie miało interkulera ,czujnik ciśnienia wisiał na kablu co było przyczyną zapsucia turbiny.Turbina wymieniona ,interkuler zamontowany,błędów brak.Niewiadomo jak długo katalizator pochodzi.Auto przed naprawą jak i po naprawie kilka razy sie zaczeło samo wkręcac w obroty.Czy ktoś miał podobny przypadek?
|
|
Śro 7:23, 26 Wrz 2007 |
|
 |
|
 |
BenyBenito
Mechanior

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sochaczew
|
|
|
|
a jak wyglądały spaliny gdy wkręcał się w obroty?Miałem coś takiego w mondeo tylko że tam padł zaworek na pompie i waliło paliwo do turbiny przewodem podciśnieniowym.Dostawał wtedy dwa razy więcej paliwa a z wydechu kopciło jak z parowozu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:21, 27 Wrz 2007 |
|
 |
Gość
|
|
|
Jest juz ok ,prawdopodobnie olej który był w układzie powietrza w jakiś spoób to powodował.Po wyczyszczeniu dolotu i wypaleniu układu wydechowego usterka się nie powtórzyła.
|
|
Sob 18:46, 29 Wrz 2007 |
|
 |
BenyBenito
Mechanior

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sochaczew
|
|
|
|
miejmy nadzieję,że będzie już ok.pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:02, 30 Wrz 2007 |
|
 |
mister11
Młotkowy

Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lubelskie
|
|
|
|
rozleciała się turbina i zasysało olej silnikowy, dlatego się wkręcał, jeżeli masz dobrą turbinę, to będzie ok, miałeś szczęście, bo przeważnie rozwala silnik, od nadmiernych obrotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:24, 04 Lis 2007 |
|
 |
Gość
|
|
|
jest ok do dzisiaj
|
|
Śro 0:42, 12 Gru 2007 |
|
 |
buzun_123
Podawacz kluczy

Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
Całkowicie się zgadzam z kolegą Mister 11 ostatnio trafił do mnie człowiek ze skodą własnie po wymianie turbiny w której pękła ośka, poprzedni warsztat ograniczył sie tylko do założenia nowej i wypuscił klienta nie czyszcząc układu dolotowego. Własciciel długo się nienacieszył naprawą trwało to do pierwszego mocniejszego dodania gazu olej zebrany w intercolerze poszedł do cylindrów, silnik wtedy wszedł na maksymalne obroty przy czym popękały tłoki i pokrzywiły sie korbowody na 1,2 cylindrze. Po rozebraniu dolotu z colera wylałem jeszcze ze 200 ml oleju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:26, 10 Lis 2008 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|