biały dym w astrze dużo pali

prosze o pomoc/opel astra 2.0 bezyna 16v dymi na biało jak postoi i pszegazujesz to świata nie widac myslałem że uszczelka lecz nie dmucha w zbiorniczek ani niema wody w oleju węze leko twarde obroty równe nic nie pszerywa,tylko pali jak smok /co może być poradzcie koledzy z gury dziękuje

Post został pochwalony 0 razy

Pod kompa podłączyć zobacz jakie błędy od tego zacznij .

Post został pochwalony 1 raz

Jak pochodzi chwilę na wolnych obrotach a później dodasz gazu i zadymi to są uszczelniacze na zaworach jak przydymia w czasie jazdy to pierścienie,ale te silniki to jest ich wada z braniem oleju.Pierścienie o ile dobrze pamiętam to są pierścienie tak zwane korsa,składane z dwóch blaszek i w środku sprężyna,jak trochę jest zużyty cylinder to te pierścienie nie dociskają dobrze do cylindra.Co do spalania benzyny to przecież jest zima i długo chodzi na ssaniu,jak robisz jeszcze krótkie trasy to nie ma gdzie nadrobić tego spalania na ssaniu bo silnik zawsze zimny.Silnik utrzymuje temperaturę?

Post został pochwalony 1 raz

witam koledzy /jak nic na desce nie pokazuje to som błędy ukryte może tak być a dymi na biało może to nie pierścienie bo równo chodzi i nie bieże oleju a do zbiornika wyr ównaczego nic nie wali oleju ani nie dymi z miarki oleju myślałem że może ta sonda jak piszom na forum że tak się psuje niewiem sam w was cała nadzieja bo krucho z kasom dzięki

Post został pochwalony 0 razy

To trzeba więcej opisać że dymi a nie bierze oleju,teraz jest zima to trochę z rana zadymi na biało bo tłumiki zimne a spaliny ciepłe i para będzie szła.Ale po nagrzaniu przestaje? paliwa jakby dostawała za dużo to będzie przydymiać ale na czarno.Rano jak zapalisz,za chwilę zgaś i sprawdź świece która jest wilgotna,może zaciągać płyn.

Post został pochwalony 0 razy

witam moim zdaniem jak wszystko jest ok to moze lambda ci glupieje ,sprawdz ja lub kup nowa niejest droga,,,,,
bo piszesz oleju nie bierze ,glowica spoko,moc ok
malem przypadek taki z leonem i okazalo sie ze pierscionki bo rano jak zapalal to bialy dym a po paru minutach spoko,,,jak postal znowu przez noc to to samo,,,,wymienilem uszczelniacze na zaworach ale to samo i po wymianie pierscionkow ideal,,ale nie znaczy ze musi byc tak samo
pozdr

Post został pochwalony 0 razy

idz do koscioła i sie módl albo zamien na rower jak cie nie stac... sory stary ale nikt nie jest cudotwórcą...

Post został pochwalony 0 razy

	wasylek napisał:
	idz do koscioła i sie módl albo zamien na rower jak cie nie stac... sory stary ale nikt nie jest cudotwórcą...

Jak masz głupio odpowiadać,to lepiej nie odpowiadaj,więcej zrobisz pożytku,bogaczu.

Post został pochwalony 0 razy

Sonda na pewno nie, bo usterka sondy nie powodowałaby dymienia, a jedynie wysokie spalanie.
Wszystko zależy od rodzaju dymienia. Jeżeli dymi przez chwile i potem się uspokoi to może być woda w wydechu. A jeżeli dymi bez przerwy to tylko tylko usterka mechaniczna silnika.
Znajomy miał kiedyś podobny przypadek w golfie 1,4 16v. Dymił z rana na biało. Regenerowano głowice, nowa uszczelka i nic nie zmieniło. Okazało się, ze jest mikro pęknięcie głowicy i dostaje się płyn do komory spalania.
Moim zdaniem możesz wykluczyć elektrykę. I stawiam właśnie na usterkę głowicy Cool

Post został pochwalony 0 razy

Jeżeli to nie sonda,to może turbina,sprawdzałeś to? W kilku innych wątkach opisywany jest podobny problem z "kopceniem" i w efekcie zawsze winna była turbina,więc może sprawdź ten element.

Post został pochwalony 0 razy

	CIT-LTD_co_uk napisał:
	Jeżeli to nie sonda,to może turbina,sprawdzałeś to? W kilku innych wątkach opisywany jest podobny problem z "kopceniem" i w efekcie zawsze winna była turbina,więc może sprawdź ten element.

Robiłeś już takiego Opla 2.0 16v benzyna z turbiną? boja jeszcze nie.

Post został pochwalony 0 razy

roman ja widze ze ty masz problem do mnie... lubisz zanizac poziom prosze bardzo.... powinieneś zostac matką teresa z zadatkami na kaczpirowskiego i leczyc auta przez internet... rozumiem masz funkcje jestes modem.... ale zrozum ze dając wskazówki ludzią ktorzy nie mają pojęcia o czym mowisz narażasz ich na koszta.... i raczej im szkodzisz niz pomagasz.... trzeba zachowac jakich zdrowy rozsądek.... to jak dac dziecku karabin maszynowy do zabawy w piaskownicy z innymi dziecmi... nie chce nikomu dogryzac ale nieraz sie nie da innaczej... zeby pisał to jakis uczniak który robi swoje auto w celach edukacyjnych .... ale nie ... zwykle piszą ludzie którzy chcą zaoszczedzic...

Post został pochwalony 0 razy