Escort - uszkodzona głowica

Witam, kupiłem niedrogo escorta, właściciel twierdził, że "mechanik" źle ustawił mu rozrząd po wymianie uszczelki pod głowicą i zawory się spotkały z tłokami, ale oto co zobaczyłem po zdjęciu głowicy:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Głowica jest pokaleczona ale tylko w miejscu jednego z cylindrów, tak jakby coś wpadło do cylindra i było zgniatane między tłokiem a głowicą podczas pracy silnika. Tłok ma takie same ślady w analogicznych miejscach, zawory nie tknięte. Zalałem komorę spalania wodą, żeby orientacyjnie sprawdzić szczelność - przez 15min nic nie ubyło.
I teraz pytanie: czy można te miejsca wyszlifować, złożyć silnik i będzie ok, czy jest to jakieś poważniejsze uszkodzenie. Właściciel mówił że był u innego mechanika, który powiedział, że silnik do wymiany, czy aby na pewno?

Wyrownaj te miejsca na glowicy,najlepiej wymien tlok i powinno chodzic,mialem taki sam przypadek dwa razy i po tych zabiegach bylo ok

Oczywiscie pod warunkiem ze to cos co latalo w cylindrze nie dostalo sie pomiedzy tlok a tuleje bo wtedy to juz raczej pozostaje rozejrzec sie za jakims innym silnikiem bo tak poprostu bedzie taniej.Pozdrawiam

ok, splanowalem głowicę, kupiłem uszczelkę, chciałem już zakładać, ale...
Auto wrzuciłem na bieg i bujałem nim raz do przodu, raz do tyłu i zauważyłem, że trzeci tłok (nie ten pokaleczony) jest jakiś luźny, tzn jak bujam do przodu to pojawia się szczelina między tłokiem a cylindrem od strony zderzaka przedniego, a jak bujam do tyłu to szczelina robi się z drugiej strony.
Wyjąłem 2 środkowe tłoki, ten pokaleczony gładko rusza się na sworzniu, a ten "luźny" ma co nieco opory. Pierścienie włożone w cylinder mają ok 1mm szpary.
Pytania:
1) Czy ten luz między tłokiem a cylindrem jest szkodliwy, czy to normalka?
2) Czy ktoś się z tym spotkał?
3) Czy może on być spowodowany zbyt dużym oporem na sworzniu?

Zalezy jaki duzy ten luz ale i tak najwazniejsze pierscienie,w kazdym silniku musi byc luz miedzy tlokiem a cylindrem i raczej nie jest on spowodowany ciasnym sworzniem tak wiec wymienilbym pierscienie na wszystkich tlokach,wybil i ocenil stan tego sworznia i droznosc otworu do jego smarowania,jezeli sworzen bedzie gladki a nie np porysowany to zlozylbym to z powrotem.A co do tego tloka to mogl juz ktos grzebac w tym silniku,zalozyc inny,trudno powiedziec czemu jeden ma wiekszy luz reszta mniejszy

TEN LUZ KTÓRY WIDZIAŁEŚ MOŻE BYĆ TYLKO ŻŁUDZENIEM JEŻELI TEN SFOŻEŃ CIĘŻKO CHODZI . PRZEZ TEN CIASNY SFOŻEŃ TŁOK JEST PROWADZONY NIE OSIOWO PRZEZ CO WIDZISZ POWSTAJĄCĄ SZCZELINĘ. KAŻDY KOLEJNY TŁOK TAKRZE MA LUZ MOGŁEŚ SPRÓBOWAĆ ''KIWAĆ GO PALCAMI'' WTEDY WIDZIAŁBYŚ TO WIZUALNIE

PIERWSZO MUSISZ PORADZIĆ SOBIE Z TYM SFOZNIEM

Znajomy mechanik powiedział, że odkształciła się dolna część płaszcza tłoka (która prowadzi go osiowo podczas pracy) i że nie stanowi to większego problemu, dziwił się że problem jest tylko z jednym tłokiem, sworzeń nie był taki zły. Poskładałem ten silnik w takim stanie no i hula Smile

Co prawda czasami gaśnie jak zchodzi z obrotów prawdopodobnie przez zawór biegu jałowego, ale to materiał na osobny temat.
Dzięki za zainteresowanie i każdy głos w tej dyskusji. Pozdrawiam!