Autor |
Wiadomość |
spock22
Starszy podawacz kluczy
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć:
|
|
Luz zaworowy - problem po ustawieniu |
|
Witam
Proszę o poradę w następującej sprawie. Ustawiłem luz zaworowy w twingo 1,2 16V. Wszystko było ok, luz w granicach na wlocie 0,05 - 0,1 (tzn pasek 0,1 nie wchodził) na wylocie 0,15 - 0,2. Po złożeniu całości i odpaleniu (bez problemów) , pojawiło się takie mocne klekotanie, z częstotliwością niższą niż obroty. Klekot nie przypomina metalicznego klekotu zaworów, raczej jakby plastikowy (?) takie mam wrażenie. Czy może wynikać z błędnie ustawionego luzu, a może przy zbyt mocnym dokręceniu wygięło dźwigienkę? co myślicie? Generalnie rozłożę chyba jeszcze raz kolektor (niestety w twingo kupa roboty) i sprawdzę ponownie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez spock22 dnia Nie 2:39, 16 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 2:38, 16 Wrz 2012 |
|
|
|
|
Roman59
ADMIN
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 226 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć:
|
|
|
|
Jak ustawiałeś na szczelinomierz to trzeba było szlifnąć dźwignię bo wyklepany jest dołeczek,a ty jak włożyłeś szczelinomierz to ci chwycił boki dołka a nie tą wyklepaną płaszczyznę,stąd luz dużo większy niż ma być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 10:41, 16 Wrz 2012 |
|
|
spock22
Starszy podawacz kluczy
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć:
|
|
|
|
ale przecież jak przesuwam szczelinomierz przez miejsce regulacji to nie powinien dołeczek mieć znaczenia, zresztą wszystkie luzy raczej musiałem regulować w dół, przykręcać. jak rozłożę jeszcze raz to sprawdzę i ewentualnie porobię fotki.
może za słabo skręciłem którąś z przeciwnakrętek? wtedy samorzutnie poluzowałaby się śruba regulacyjna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:10, 16 Wrz 2012 |
|
|
spock22
Starszy podawacz kluczy
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć:
|
|
|
|
jeszcze raz w tym temacie
proszę mi powiedzieć czy jeżeli coś by się stało w korbowodzie (np zużyte panewki główne) to czy byłoby to słychać kręcąc tylko rozrusznikiem? miałem umieścić dźwięk tego dziwnego odgłosu, ale mając zawory na wierzchu i kręcąc rozrusznikiem nic nie słychać, myślałem że może miałem źle ustawione zawory, ale ładnie cykają przy kręceniu, więc chyba ok, z wnętrza silnika też nic nie słychać. Acha, miałem prawie urwany kondensator zapłonowy, ale to chyba nie generuje takich hałasów.
co myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:53, 22 Wrz 2012 |
|
|
soviet100
Moderator
Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice - Dziedzice Płeć:
|
|
|
|
Nie chlapie Ci olejem jak kręcisz rozrusznikiem ? Weź to nagraj i wrzuć najlepiej bo zupełnie nie mam pojęcia o jaki dzwięk Ci chodzi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:25, 22 Wrz 2012 |
|
|
leszek280
Mechanior
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lubuskie Płeć:
|
|
|
|
a może zostawiłes obce ciało pod pokrywką ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:28, 22 Wrz 2012 |
|
|
spock22
Starszy podawacz kluczy
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć:
|
|
|
|
nie chlapie olejem, zawory pracują bardzo cichutko cykając (przynajmniej na kręceniu tylko rozrusznikiem), całą klawiaturę przejrzałem i nic nie znalazłem, bo też się przestraszyłem że może zostawiłem coś
jeszcze apropos odgłosu - takie stukanie jakby coś plastikowego, nie brzmiało jak zawory, przestraszyłem się że się coś obluzowało, później odkryłem że miałem zerwany przewód od czujnika spalania stukowego - po naprawie bez zmian, odkryłem też że oderwany jest przewód od kondensatora przeciwzakłóceniowego - jeszcze nie naprawiłem bo muszę znaleźć zamiennik, to stukanie o którym mówię było słychać głośno w kabinie, z przodu silnika dużo mniej, bardziej z prawej strony, blisko rozrządu. Może to hałasował alternator - mocno miałem rozładowany akumulator i musiałem go naładować, może przy większym obciążeniu alternator stukał?
kurcze nie chce na razie składać pokrywy zaworów, bo z twingo 1,2 jest z tym trochę robory, sprawdzę jeszcze kompresję
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez spock22 dnia Sob 20:51, 22 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 20:51, 22 Wrz 2012 |
|
|
soviet100
Moderator
Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice - Dziedzice Płeć:
|
|
|
|
Nagraj i wrzuć wideo .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:45, 22 Wrz 2012 |
|
|
krzysiek54
Nowicjusz
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kunice Płeć:
|
|
|
|
No to kolego jak piszesz że chyba z okolic alternatora to może masz rolke napinającą wytyraną i ci stuka weź dopal silnik i przysłuchaj sie dobrze koło alternatora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:53, 09 Paź 2012 |
|
|
|