Autor |
Wiadomość |
Jotka
Nowicjusz
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
|
Luźna dźwignia zmiany biegów - fiat brava |
|
Witam wszystkich!
Mam problem ze skrzynia biegow, ciezki do opisania, ale mam nadzieje, ze ktos mnie zrozumie i mi pomoze, poniewaz jestem absolutnie "zielona" w temacie kobieta, ktora mechanicy traktuja (bardzo slusznie) jak totalna kretynke ktora mozna niezle oszukac. W zeszlym tygodniu w czasie jazdy skrzynia sie totalnie "wyluzowala", biegi nie wchodzily (tylko 3 i 4), a drazek zmiany biegow byl luzniutki, zero sprezystosci. Samochod wstawilam oczwiscie do warsztatu, gdzie mechanik stwierdzil, ze popsuta jest czesc laczaca drazek ze skrzynia biegow. Dodal rowniez, ze laczniki wymagaja naprawy, ale ze je zregenerowal poki co, bo komplet lacznikow kosztuje cos ok. 700zl. OK, samochod odebralam, biegi wchodza bardzo ladnie, natomiast skrzynia jest nadal bardzo luzna. Moze lopatologicznie opisze jak to wyglada: kiedy ruszam dzwignia w lewo, w moja strone (kierowcy), to wyczuwalna jest "sprezyna", tzn. czuc jakis opor i w ta strone jest "sztywno" (w sensie ze sprezyscie). Natomiast w prawo, w strone pasazera, drazek jest bardzo luzny, nie ma zadnej sprezystosci, zadnego trzymania. Efekt jest taki, ze jak jest wbity bieg, to drazek chodzi jak na luzie, natomiast na luzie wisi sobie bezwladnie w strone pasazera.
Bylam w zwiazku z tym ze skarga u mechanika i uslyszalam, ze zeby bylo taniej, to ta czesc laczaca drazek ze skrzynia jest tylko zregenerowana (zespawana) i stad ten luz w drazku, ale zebym sie cieszyla ze wchodza biegi. No i podobno wybierak jest popsuty, a zestaw wybierakow kosztuje ok. 700zl (wczesniej mowil o lacznikach, to to samo?) i jakby to naprawili to drazek bylby jak przed usterka (czyli sprezysty)
Czy ktos wirtualnie moglby mi podpowiedziec co o tym wszystkim myslec? Mam wrazenie, ze mechanik kreci i placze sie w zeznaniach, no i nie ukrywam, ze podejrzewam, ze chce mnie po prostu zwyczajnie oszukac. Nie mam zadnego innego znajomego / zaufanego mechanika, wiec nawet nie mam sie kogo poradzic..
Bardzo prosze o jakies wskazowki i pomoc. Ewentualnie o namiary do jakiegos dobrego, zaufanego mechanika (w Warszawie najchetniej, okolice Okecia/Raszyna).
Dodam, ze problem dotyczy Bravy 1,6 sx 16V z 98 roku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jotka dnia Pon 19:51, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 19:20, 25 Paź 2010 |
|
|
|
|
Kełysz
ADMIN
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
|
|
|
Napewno ktoś z forum jest z Warszawy:)
Tak więc zwyczajnie robi Cię w balona. Jak tak można kobiete wykorzystywać... Luzy o których mowisz pochodzą z wybieraka i koszt naprawy jest 10 krotnie mniejszy! Musiałbym to widzieć od spodu zeby wypowiedzieć się wiecej...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:25, 25 Paź 2010 |
|
|
Doktor
FACHMAN
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Witam. Koszt cześci jest zdecydowanie przesadzony. Tak jak pisze kolega, ktos dołożył zero na koncu. Niewiem jak z sie ma z fiatem ale ja ostatnio robiłem dokladnie to samo w volvo v 40 i za komplet nowych tulejek wybieraka placiłem cos kolo 80zł. Fakt ze nie orginalne, z allegro ale nowe i daja rade. Robicizna to zalezy ile z tym jest zabawy w konkretnym modelu. Takze masz prawo czuc sie oszukana. Moze jedz do goscia i powiedz mu ze Cie troche okantował, troche na jakies 500zł. Pewnie pieniedzy nie odda, ale moze w ramach reklamacji zrobi to chociaz pozadnie.
Na forum powinien byc ktos z Twojej okolicy i moze w razie problemów zerknie na problem z bliska.
Pozdrawiam i zycze pomyslnego rozwiazania problemu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:53, 25 Paź 2010 |
|
|
Jotka
Nowicjusz
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
|
|
|
Wielkie dzieki za odpowiedz. Poprawiliscie mi humor, ze nie jestem jakas porabana ze wszedzie doszukuje sie oszustwa.. Dobrze, ze troche pomyslalam i nie dalam sie jeszcze okrecic na te 700zl.
Teraz prosze o odezwanie sie jakis dobrych mechanikow z warszawy - okolice Okecia/Ochoty/Ursusa/Raszyna najchetniej , bo o powrocie do "mojego" warsztatu nie ma mowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:46, 25 Paź 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|