opel corsa i branie oleju

Witam wszystkich, moj problem dotyczy opla corsy B z 1996 r z silnikiem 1.4 (x14sz) z instalacja gazowa i przebiegiem 105 tys km ( podobno). Mianowicie samochod bierze okolo 1 litra oleju na jakies 5 - 6 tys kilometrow, nie ma zadnego dymu z rury wydechowej, zadnego nalotu na rurze, zadnego wycieku pod silnikiem, zadnego znaczacego ubytku mocy ani problemow z odpalaniem a mimo to i tak olej wcina:/ Dodam ze jezdze na lotosie syntetyku (od 4 lat bo tyle mam to auto i poprzedni wlasciciel tez to lal). Problemy z braniem oleju zaczely sie od wymiany uszczelki pod glowica - co mogl mechanik zrobic nie tak?? Z góry dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.

witam,biorąc pod uwagę to,że wcześniej nie brał oleju a teraz jak piszesz bierze po zdjęciu głowicy pan mechanik powinien sprawdzić w jakim stanie są uszczelniacze na zaworach,zawory i prowadnice.Może być tak,że pobiera sobie po trochu przy rozruchu przez nieszczelne uszczelniacze gdyż są przegrzane i nie dolegają dobrze do trzonka zaworu,gdy złapie temperatury silnik zaczynają dopiero dolegać i zbierać olej,zobacz na zimnym silniku jak odpalisz czy nie zakopci delikatnie na taki niebieskawy kolor.Co ciekawe czy faktycznie ten silnik ma TYLKO 105 tyś.km przebiegu.Co do montażu uszczelki to raczej nie można tam czegoś sknocić.A jeszcze jedno spróbuj zmienić olej na półsyntetyk lub mineralny,tylko nie lotosa,ja jezdze osobiście na mobilu super m 15w40 i nie mam kłopotów,a moje autko ma już 17 lat,jeżdżę nim od 3 lat.pozdr.

Post został pochwalony 0 razy

Prawdopodobnie przegrzałeś silnik. Trzeba go rozebrać i zobaczyć stan cylindrów,tłoków i pierścieni.W silnkiach opla przeważnie pomaga wymiana samych pierścieni.Jak nie chcesz go rozbierać to przejdz na tani olej i jeżdzij dalej-ale i tak remont kiedyś Cię czeka.

Post został pochwalony 0 razy