problem z uruchomieniem silnika

witam
Kupiłem Ducato 2,2 JTD 2007r. multijet z silnikiem Fordowskim , w silniku olej był przemieniony w galarete po odpaleniu strasznie stukał.
Wymieniłem ze znajomym panewki i tłok który był zespawany z pierścieniami.
Po nocy na zimnym silniku samochód długo kręci by zapalić , jak zapali to strasznie dymi (jasny dym) ,po około 2 min. dym znika a silnik czasem gaśnie na wolnych obrotach.Gdy silnik dobrze się nagrzeje chodzi ładnie i cicho ale gdy go zgaszę i próbuje odpalić to nie może zakręcić jakby akumulator był słaby ,poczekam kilka minut jak trochę ostygnie pali bez problemu.Auto ma moc dobrze jeżdzi i nie kopci podzczas jazdy gdy jest zagrzany.
Sprawdziłem wtryski ,pompę , alternator ,rozrusznik i wszystko jest ok. Jedynie co, to na jednym cylindrze jest słabasza kompresja i czasami zaświeca się kontrolka (pomarańczowy silniczek)

Proszę o pomoc i z góry dziękuje.

Post został pochwalony 0 razy

Jezeli rozrusznik nie kręci na ciepłym silniku znaczy ze tuleki są do dupy.

Płynu chłodzącego ci czasem nie brakuje? Podłącz auto pod kompa zobacz czy nie wywala zadnego błędu.

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

rozrusznik sprawdzał elektryk i powiedział że jedna tulejka jest trochę wyrobiona ale to nie ma wpływu na działanie rozrusznika . Komputer był podpięty i jedynie jedna świeca żarowa jest padnięta.

Post został pochwalony 0 razy

Sprawdź ciśnienie na cylindrach i ile ma na tym co był zatarty tłok ale jak był zatarty tłok to i tuleja cylindra była porysowana.Bo jeżeli pierścienie były zespawane z tłokiem to od czego się zespawały??pod wpływem tarcia o tuleję cylindra to i tuleja jest porysowana i jak ma on chodzić??A stukał ci ten tłok co był zatarty.

Post został pochwalony 0 razy

tak,tłok stukał .

Post został pochwalony 0 razy