problem z VW Polo 92' 1,3 benzyna

Jestem tu nowy wiec na poczatku wypada sie przywitac. Tak wiec Witam wszystkich bardzo serdecznie;)
Kupiłem Polo kilka dni temu i jak to zwykle bywa na poczatku sa pierwsze problemy.
Zanim bede wołał mechanika zdecydowalem sie napisac tutaj moze ktos mial podobny problem. Przeszukalem forum i nie znalazlem zadnej konkretnej odpowiedzi.
Do rzeczy: gdy przekrecam kluczyk w stacyjce wszystko wydaje sie byc wporzadku samochód odpala od razu, ale gdy lekko popuszcze kluczyk cofa on sie troche i w tym momencie gaśnie. Wczoraj bo 3-4 probach w koncu zalapal i podczas jazdy juz zadnych problemow nie bylo. Natomiast dzis juz niestety nie daje rady kluczyk sie cofa wraca do kontrolek jakby i gaśnie. Czy ktos mial podobny problem i udalo mu sie go rozwiazac? Jesli tak z prosze o odpowiedz i z gory dziekuje.
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

A jakie to polo? Który rok? na moje oko masz zajechaną stacyjkę. Miałem ostanio taką mazde 626, jak się ją zapalało to trzeba było ostrożnie cofnąć kluczyk żeby rozrusznik przestał pracować.

Post został pochwalony 0 razy

1992r podalbym linki, ale jestem za krotko zarejestrowany. wyczytalem gdzies ze moze chodzi o cos takiego zwanego kostka stacyjki. Jest tego troche na allegro do tych samochodow. Jak odkrece kierownice i zdejme oslone bede mial dostep do stacyjki jak moglbym sprawdzic czy to cala stacyjka czy tylko ta kostka stacyjki?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szatek147 dnia Pią 21:48, 30 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz

kup stacujke podmien imo i dopasuj wklad pod kluczyk:)

Post został pochwalony 1 raz

ok sam nie mam zbytnio czasu zeby tym sie zajmowac wolalbym zawiezc auto komus kto to zrobi. Jak moglbym ominac odpalanie za pomoca kluczyka? Zeby chociaz dojechac nim do najblizszego mechanika. Czy na pych udalo by sie jakos go odpalic i utrzymac odpalonego czy kluczyk i tak sie cofnie i zgasi silnik?

Post został pochwalony 0 razy

zaholuj auto tak bedzie najlepiej

Post został pochwalony 0 razy