Silnik 9a-Ke jetronic

Ulubiony silnik mechaników i jeszcze bardziej ulubiony wtrysk.Auto zmieniło 3 mechanika a problem pozostał. Nie odpali na zimnym bez dodania gazu i przytrzymania na obrotach.Na ciepłym obroty też potrafią zafalować,jest ok tylko na dobrze rozgrzanym. Wymienione przewody WN,silniczek krokowy,rozdzielacz paliwa. Podciśnienia sprawdzone wizualnie. Przepustnica zaadoptowana. Komp nie pokazuje błędów,a obroty głupieją,bez dodania gazu i przytrzymania na nim, zdycha. Pytanie: czy w 9a ustawia się wyprzedzenie zapłonu? Czy zły stan palca ma wpływ na obroty,może sonda lambda,czy może jednak łapie gdzieś lewe powietrze, może cewka? Czujnik temperatury 2 piny,czy podłączony czy nie zero zmian,jest obok jeszcze jeden 1 pinowy ale żaden mechanik nie wie z czym to się je.Może złe ustawienie klapy spiętrzającej? Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? Zaczynam dostawać wścieklizny!!Żle ustawiony rozrząd? Auto zasilane tylko benzyną.Najprostszy sposób to pozbyć się dziada, lecz jestem zawzięty gość i nie daruje bydlakowi.Mój wróg nazywa się: Passat B3 rocznik 1990-2,0l 16v 136km-wersja USA. Pozdrowienia dla wszystkich czytających,w szczególności dla właścicieli 16-tek z kupą podciśnień.Dziś walcze od rana,zaczynam podejrzewać czujnik temp...2 pinowy(Mam podpięte 2 czujniki, dwu pinowy( to sensor wysyłający sygnały do ECU),i jedno pinowy który wysyła sygnał na wskażnik.( Czy czujnik 2 pinowy nie jest zintgrowany,Ecu i wskażnik?) Jeśli na odpalonym zimnym silniku odłącze czujnik 2 pinowy obroty się w miare stabilizują,podłącze z powrotem, zaczynają szaleć.Jeśli to czujnik szwankuje, to zastanawiam się nad sprawnością umysłu panów mechaników.Nie wspomne o kosztach.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marek100 dnia Sob 9:23, 03 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy