W szrotowatym fordzie c-max 2.0 2004 100kw termostat wymienia się z całą obudową do której wchodzi milion węży... Przekleństw na te rozwiązanie nie zamieszczę.
Kupiłem za sto parenaście złotych dziś zamiennik. Wygląda identycznie z tym że od góry nie ma miejsca na jakiś czujnik. W zamienniku jest jeden a w oryginale są dwa.
I teraz pytanie: czy zesrańcy z forda wymyślili sobie że tej wtyczki się nie podpina bo nie jest potrzebna czy kupiłem zły zamiennik?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach