vW passat 1.9 TDi 2004 Alternator sie sypie..?

Witajcie.
Znow ja i znow nieszczesny ''Soltys''. Tym razem alternator sie buntuje. Po odpaleniu dzwiek jakby go zazynali ale tlyko na wolnych obrotach. Po dodaniu gazu jazgot ustaje. Nie wiem teraz czy lozyska poszly sie ''strzylac'' czy to male sprzegielko (wolnobiezka) ktore juz kiedys bylo wymieniane poszlo..?

Dodam ze czasami na wolnych pokazuje sie kontrolka ladowania i wyswietla napis na zegarach : Alternator service.

Postaram sie wkleic filma jutro z tym dzwiekiem.

Roman Ty jak zwykle masz dobre typy heh. Wolnobiezka sama czy rwac lozyska?

Post został pochwalony 0 razy

Odpal,jak będzie gwizd polej wodą z butelki po pasku i wolnym kole alternatora jak ustanie to ściąg pasek i sprawdzisz,może być koło alternatora,pasek za luźny,lub przycina się napinacz paska lub założony za długi pasek.

Post został pochwalony 1 raz

Jak sprzęgiełko padło to przeważnie napinacz skacze

Post został pochwalony 1 raz

tulejka alternatora na 99%. z tad tez problemy z ladowaniem bo szczotki juz nie siegaja i stad tez piszczenie.

Post został pochwalony 1 raz

Roman lalem woda po pasku i ustalo na chwile po czym znow wrocilo i tak kilka razy. Pasek nie jest za luzny, napinacz skacze minimalnie (drga)
Pasek nie byl wymieniany juz chwile wiec za dlugi napewno nie jest.

Rawracer mowiac tulejka masz na mysli wolnobiezke czyli to kolko co po nim smiga pasek czy lozyska wewnatrz alternatora?

Mysle ze zaczne od wymiany paska

Post został pochwalony 0 razy

	boss22 napisał:
	Roman lałem woda po pasku i ustało na chwile po czym znów wróciło i tak kilka razy. Pasek nie jest za luźny, napinacz skacze minimalnie (drga) Pasek nie był wymieniany już chwile wiec za długi napewno nie jest. Rawracer mówiąc tulejka masz na myśli wolnobieżne czyli to kolko co po nim śmiga pasek czy łożyska wewnątrz alternatora? Myślę ze zacznę od wymiany paska

No to jak ci ustaje po polaniu wodą to jest oznaka że pasek się ślizga po kole alternatora.Jak nie był dawno zmieniany a nie ma osłony pod silnikiem sprawdź w rowkach paska czy nie ma powbijanego piasku też daje puślisk po kołach.Założyć odpowiednią długość paska sprawdzić koło alternatora i będzie chodziło.Łożysko jak by było uszkodzone dawno by się rozleciało przy takich obrotach alternatora.

Post został pochwalony 1 raz

Roman59 napisał:

No to jak ci ustaje po polaniu wodą to jest oznaka że pasek się ślizga po kole alternatora.Jak nie był dawno zmieniany a nie ma osłony pod silnikiem sprawdź w rowkach paska czy nie ma powbijanego piasku też daje puślisk po kołach.Założyć odpowiednią długość paska sprawdzić koło alternatora i będzie chodziło.Łożysko jak by było uszkodzone dawno by się rozleciało przy takich obrotach alternatora.

Tak tez musialo byc Romanie specjalisto. Wzialem WD40 szmatke i heja. Poczyscilem pasek po wewnetrznej jak i zewnetrznej stronie i cisza! Pasek niestety bedzie musial byc zmieniony bo i tak zauwazylem ze zaczyna strzepic na krawedziach wiec mysle ze jego wymiana zalatwi sprawe na dobre. Dzieki serdeczne Roman!!
Rowniez dziekuje Wszystkim za pomoc!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez boss22 dnia Nie 19:54, 16 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz

WD na pasek to raczek kiepski pomysł bo nei ma on byc tłusty Razz

Post został pochwalony 0 razy

	brzdac10 napisał:
	WD na pasek to raczek kiepski pomysł bo nei ma on byc tłusty

wiem, ale poki co pomoglo do wymiany na nowy miejmy nadzieje ze posmiga. Auto idzie na sprzedaz tak czy siak i wyobrazcie sobie ze nikt w USA nie chce diesla!!!

Post został pochwalony 0 razy

I nie dziwie się im wcale .

Post został pochwalony 0 razy

Jankesy by diesla chcieli ale z 6 -tką z przodu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

U nich to muszą być wozy co mają po 3 tony pojemności 6 litrów w górę i mocy 100 koni i momentu z 500nm żeby to rozchulać .

Post został pochwalony 0 razy

	soviet100 napisał:
	U nich to muszą być wozy co mają po 3 tony pojemności 6 litrów w górę i mocy 100 koni i momentu z 500nm żeby to rozchulać .

Taa... Tutaj 3,5 litra benzyna V6 to na porzadku dziennym heh. 2.5 litra 4 cylindry to dla biednego studenta co musi na paliwie oszczedzac Very Happy

Moj boss kupil sobie ostatnio GMC Sierra (pickup) nowke, tak zeby taka nieduza lodz sobie pociagnac w lecie nad wode. 6.6 litra V8 w dieslu i ''tylko'' 450 koni heh. Jak tym depnalem to pierwsza setke zobaczylem po 6.5 sekundy heh.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez boss22 dnia Śro 0:35, 19 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz