Escort (Zetec 1,6 16V) - fallujące obroty.

Posiadam samochód Ford Escort 1,6, 16 V Zetec z instalacją LPG. Rocznik 1998. Od dłuższego czasu sporadycznie zdarzało się, że po zatrzymaniu przez chwilę obroty silnika falowały między 500, a 1000 obr/min. Teraz natomiast falują po każdym zatrzymaniu. Podejrzewam, że może być to usterka układu dostarczającego powietrze do silnika, ale chciałem się zapytać jeszcze w czym konkretnie może tkwić usterka ?

Post został pochwalony 0 razy

Podłącz pod komp, sprawdź błędy, bo przyczyn falujacych obrotów w benzynowych silnikach jest aż za dużo

Post został pochwalony 0 razy

Sprawdź przepustnice na początek może wystarczy wyczyścić

Post został pochwalony 0 razy

Przepustnica,zobacz czy w dolocie nie ma zadnych pękniec lub dziur(Tak samo z wezykami itp),zapłon (cewki,przewody i świece),przepływomierz,lambda.... I tona innych rzeczy:)

Post został pochwalony 0 razy

Jestem pracownikiem forda,pracuje co prawda na blacharni,ale z tego co wiem to te silniki zle znosza lpg.moze sie myle bo kazda usterke mozna usunac.Gdy usterka nieminie po tym co chlopaki tutaj napisza.zacznij sprawdzac instalacje lpg.

Post został pochwalony 0 razy

A jak chodzi tak tak na ucho?? Nie strzela, normalnie wkreca sie na obroty??? Jesli nie słychac ze np nie pali na jeden, to poszedłbym w strone silnika krokowego, poprostu. Wiem ze w fordach jest zamota z tego powodu, Niektore mają, niektóre nie. Ale Twoj raczej ma, jakbyś podał kod silnika to byłoby super:) W kazdym razie przeczyscic nie zaszkodzi. Do tego mozesz przeczyscic przepustnice i bedzie git:) pozdrawiam:)

Post został pochwalony 0 razy

To nie jest silnik przystosowany do zasilania gazem bo ceramiczne gniazda zaworów które nie są przystosowane do wyższej temperatury spalania może być tylko musi być dołożony zbiorniczek z płynem który sam sobie pobiera ale to gazowniki wiedzą.Jak ma regulację zaworów płytkową to też niektórzy co zakładają gaz nie chcą montować bo co jakiś czas trzeba regulować zawory.Ale są tacy co tylko liczą na zysk a ty się później martw.

Post został pochwalony 0 razy

Silnik normalnie wchodzi na obroty, tylko po puszczeniu pedału gazu obroty przez chwilę falują. Również jeżeli samochód stoi w miejscu i wcisnę sprzegła obroty zaczynają falować od około 500 do 1500 obr/min. Podczas chamowania silnik często gaśnie.
Wyposażony jest on najprawdopodobniej w podciśnieniową instalację gazową drugiej generacji "Autronic". Jeździmy tym samochodem już dwa lata i właściwie to gaz strzelił tylko 3 razy. Działo się to zawsze przy zbyt gwałtownym puszczeniu pedału sprzęgła co powodowało też zgaśnięcie silnika. We wszystkich przypadkach kończyło się to na zrzuceniu gumki z gwizdka. Po jej założeniu silnik pracował normalnie.

Post został pochwalony 0 razy

Zobacz czy nie ma luzu osiowego wał korbowy? złap za koło pasowe i spróbuj go wsuwać i wysuwać lub jakąś montówka to spróbuj zrobić.Może pierścień dystansowy wytarty?

Post został pochwalony 0 razy

Chyb a sam tego nie będę naprawiał, tylko oddam go do warsztatu.
Ale tak z ciekawości jeszcze zapytam, w czasie jazdy, po wrzuceniu 5 biegu samochód gaśnie. Dzieje się też tak czasem przy zmianie innych biegów, po wciśnieciu sprzęgła, przy chamowaniu i skręcaniu. Co to może być ?

Post został pochwalony 0 razy

Silnik nie zgasnie jesli bedziesz miał go na biegu, podczas jazdy. Wyczyść ten silnik krokowy, to naprawde niewiele kosztuje, a mysle ze moze pomoc...

Post został pochwalony 0 razy

a jak dlugo masz ten samochod?
moze poprzedni wlasciciel czyscil przepustnice i nie zaadoptowal?

Post został pochwalony 0 razy

	Bolero 2 napisał:
	Chyb a sam tego nie będę naprawiał, tylko oddam go do warsztatu. Ale tak z ciekawości jeszcze zapytam, w czasie jazdy, po wrzuceniu 5 biegu samochód gaśnie. Dzieje się też tak czasem przy zmianie innych biegów, po wciśnieciu sprzęgła, przy chamowaniu i skręcaniu. Co to może być ?

Hehe sam sobie odpowiasz na pytanie;)

Jezeli gaśnie ci po wciśnięci sprzęgła masz nieszczelny dolot powietrza samochód rozpędzony ma pęd powietrza w komorze silnika. Sprawdz dobrze układ dolotowy na 100% masz dziure!

Post został pochwalony 0 razy

Bolero 2 napisał:

Silnik normalnie wchodzi na obroty, tylko po puszczeniu pedału gazu obroty przez chwilę falują. Również jeżeli samochód stoi w miejscu i wcisnę sprzęgła obroty zaczynają falować od około 500 do 1500 obr/min. Podczas hamowania silnik często gaśnie.
Wyposażony jest on najprawdopodobniej w podciśnieniową instalację gazową drugiej generacji "Autronic". Jeździmy tym samochodem już dwa lata i właściwie to gaz strzelił tylko 3 razy. Działo się to zawsze przy zbyt gwałtownym puszczeniu pedału sprzęgła co powodowało też zgaśnięcie silnika. We wszystkich przypadkach kończyło się to na zrzuceniu gumki z gwizdka. Po jej założeniu silnik pracował normalnie.

Ale pisze jeżeli samochód stoi w miejscu a wciśnie sprzęgło to obroty falują,żeby pedał hamulca to tak bo serwo może być dziurawe i zasysa fałszywe powietrze.

Post został pochwalony 0 razy

Samochód posiadamy dwa lata. Na razie jeszcze nic w nim dodatkowo nie sprawdzałem, bo brat ostatnio nim jeździ. Ale pamiętam, że w czasie falowania obrotów w kolektorze powietrza od strony ściany grodziowej słychać jego syczenie. Jak silnik zwiększa obroty przepływ powietrza jest słyszalny wyraźniej, jak zmniejsza słychać go słabiej.
Latem też mieliśmy taki problem. Samochód miał robione poprawki lakiernicze pod akumulatorem, w związku z czym był on przez pewien czas odłączony. Potem po jego podłączeniu występował taki właśnie problem. Ale po przejechaniu kilku kilometrów samo mu przeszło. Tylko sporadycznie zdarzało się falowanie obrotów. Natomiast teraz usterka trwa cały czas.

Post został pochwalony 0 razy

No to znajdz nieszczelnosć, zobacz w czym dziura, ze tak powiem, załataj i moze pomoże Smile

Post został pochwalony 0 razy

Byłem dzisiaj u mechanika i stwierdził, że uszkodzony jest silniczek krokowy, lub czujnik położenia przepustnicy. Ale dopiero w przyszłą Środę będzie miał czas, żeby to naprawić.
Czytałem w internecie, że odpięcie przewodów od czujnika przepływu powietrza likwiduje falowanie obrotów, ale zwiększa się wtedy spalanie. Czy do czasu naprawy tego uszkodzenia można odłączyć ten czujnik i jeździć bez niego ?

Post został pochwalony 0 razy

Na jakis czas mozesz odlaczyc kabelki. Auto bedzie jezdzilo na stałej wartości powietrza.
P.

Post został pochwalony 1 raz

Jeszcze chciałem się zapyt, czy po odpięciu tego czujnika wzrost spalania gazu będzie bardzo odczuwalny ?
Teraz samochód nawet z podpiętym czujnikiem pali 15 litrów gazu na 100km. Czy tak duże spalanie wynika z uszkodzenia układu powietrznego, czy gdzieś jest dodatkowa usterka ?

Post został pochwalony 0 razy

W FORDACH są nie oczekiwane awarie które mogą denerwować użytkowników n.p silnik odmawia posłuszeństwa na światłach, lub na trasie gdzie o pomoc jest ciężko. Na pycha z 2-ką, albo laweta . Inaczej to zasówa mechanior i usówa usterki
Czy masz prywatnego mechanika , jak lekarza i zna się na diagnozie Twojego Autka? .

Post został pochwalony 0 razy

Tak, odkąd kupiliśmy tego Forda serwisujemy go zawsze u tego samego mechanika Smile

Odpiąłem ten czujnik, ale nie widać było żadnej różnicy w pracy silnika, problem dalej występował, więc podpiąłem go zpowrotem.

Post został pochwalony 0 razy

Spróbuj mu jeszcze odłączyć zacisk akumulatora minusowy na chwilę i zapal go,tylko nie dawaj gazu niech chodzi do włączenia wentylatora tylko na paliwie.

Post został pochwalony 0 razy

Okazało się, że samochód nie jest zepsuty, tylko komputer nałapał błędów od jazdy na gazie, ponieważ instalacja gazowa nie jest wyposażona w emulator. Usterka cofa się powoli samoistnie. Mechanik powiedział, że komputer uczy się na nowo sterować silnikiem.
Dziękuję wszystkim za pomoc.

Post został pochwalony 0 razy

Zamykam

Post został pochwalony 0 razy