Przy moim cinku zrobiłem coś takiego: szczególnie zimą w gaźniku (FOS) gromadziła sie woda pod kopółką gaźnika, i w komorze pływakowej. usunąłem odme, od korka wlewu oleju idzie wąż do róry dolotowej. więc trzeba obciąć przy samym dolocie, i skierować w dół. róre dolotową zaślepic. para już sie nie skrapla. wiadomo śladowe ilości są, ale wyrażnie lepiej chodzi na wolnych no i nie gaśnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach