Montaz, wymiana rozrządu.

Panowie czy uzywacie urządzeń do mierzenia napręzenia paska w autach tego wymaganych? np. niektóre francuzy. Sporo aut ma "samonapinacz" ze skalą i niema problemu. Jak wygąda sprawa u Was ? Jeśli uzywacie to co mozecie polecic a jesli nie i naprezenie odbywa się "na oko" to czy widzieliscie potem ten rozrząd przy następnej wymianie i czy był "do wymiany" czy raczej " fuks ze nie strzelił Wink

"

Post został pochwalony 0 razy

Zgadza sie niektorzy wymagaja ale ja takowego przyzadu nie mam.Jeszcze nic mi nie strzelilo.Robie to na oko ''nie za luzno,nie zaciasno''czesto sugieruje sie proba skrecenia go w najdłuzszym odcinku.i patrze ile sie go da skrecic bez wiekszej sily.No i jak narazie nic mi jeszcze nie strzelilo.

Post został pochwalony 0 razy

ja robię jak kolega wyżej albo jeszcze patrz przed rozebraniem jak był

Post został pochwalony 0 razy

Koledzy!
Przestrzegam Was przed zginaniem paska rozrządu. Niby naukowo nie udowodniono że jedno skręcenie spowoduje zerwanie ale lepiej dmuchać na zimne.
Byłem na szkoleniach kilku producentów pasków i za każdym razem dowiaduję się czegoś mądrego.
Kort paska zrobiony jest najczęściej ze specjalnie spreparowanych włókien szklanych które jak wiemy nie lubią mocnego zginania.

Post został pochwalony 0 razy

Wszystko zależy od tego jak duże doświadczenie posiadamy. Im mniejsze,tym wstawianie paska metodą 'na oko" może być zgubne i niezbędne będą narzędzia.

Post został pochwalony 0 razy

Ja w pracy korzystam z takiego przyrządu choć nie zawsze, zazwyczaj tak jak mówicie w francuzach. Często ustawiam na oko. Zauważyłem, ze jak jest za mocno, lub za słabo napięty to rolka napinająca lub pasek wydaja piękne odgłosy i wtedy ewentualna poprawka. Gdy robię ten sam rozrząd następny raz to nie widziałem nic złego w moim na ,,oko'' Smile

Post został pochwalony 0 razy