opel astra 1.7 tdi isuzu

PANOWIE mam problem około miesiąca temu wymieniłem uszczelkę głowicy bo poszedł olej do wody głowica została sprawdzona czy nie jest pęknięta wszystko było ok do dziś .A dziś zaczęły puchnąć węże i zbierać ciśnienie w zbiorniczku wyrównawczym czy przyczyną może być znowu uszczelka. Ps na uszczelce było napisane zalecana wymiana szpilek NIE WYMIENIŁEM ICH czy przyczyną było by niewymienienie szpilek i głowica mogła się popuścić pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Wszystko jest możliwe a dokręcałeś w odpowiedniej kolejności i odpowiednią siłą ?

Post został pochwalony 0 razy

z dobrze założyłeś uszczelkę napisem top do góry ja bym na szpilki nie stawiał chyba że ja źle dokręciłeś złą silą

Post został pochwalony 0 razy

Dobra uszczelka i nowe śruby to podstawa. Sprawdź bolk czy nie jest gdzieś krzywy no i głowicę sprawdź czy jest prosta. I tak jak koledzy pisali oczywiście odpowiednim momentem musisz dokręcić i w odpowiedniej kolejności.

Post został pochwalony 0 razy

A JA jeszcze dodam abys sprawdził korek przy zbiorniczku wyrownawczym moze zaworek nie puszcza.

Post został pochwalony 0 razy

korek został wymieniony na nowy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez 28012007 dnia Pią 21:28, 23 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy

Głowica była szlifowana? czy tylko uszczelka wymieniona? na starej uszczelce były oznaki puszczania kompresji? to jest bardzo ważne,nie szukaj w śrubach bo to one nie mają nic wspólnego,no chyba że nie dokręciłeś odpowiednią siłą ale dokręcenie miałeś na ulotce dostarczonej wraz z uszczelką.

Post został pochwalony 0 razy

Ja przewaznie jak zdejmuję czopkę do oddaję ją do "regeneracji " trochę trzeba zapłacić ale jest pewność.

Post został pochwalony 0 razy

głowica była sprawdzana trochę to kosztowało i odpowiednio dokręcona pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Może po prostu miałeś pecha i trafiłeś na 1/10k uszczelek z wadą fabryczną

Post został pochwalony 0 razy

pompe sprawdzałes? termostat?

Post został pochwalony 0 razy

zaraz po odpaleniu krótko pochodzi i robi się w wężach ciśnienie mówiłem klientowi ze sprawdzę jeszcze termostat ale stwierdził że mam już go nie dotykać . Przyczyną może być pompa? pierwszy raz spotkałem się z taką przyczyną czy mam pecha i trafiłem na wadliwą uszczelkę tak jak kolega napisał Ps widzę go jak śmiga tym autem pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

A może zapowietrzył się układ chłodzenia i masz problem. Po wymianie uszczelki zalałeś płynem i odpaliłeś aż włączy się wentylator?? Czy tylko wymiana i poszło. Zawsze po wymianie odpalam aż włączy się wentylator uzupełniam płyn postoi ze 2 godz i dopiero dolewam i powinno być ok. Podstawa dobre odpowietrzenie i ma grać. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

tak zalałem płynem wentylator się załączył i rano dolałem płynu i było ok

Post został pochwalony 0 razy

skoro wymiane przeprowadziles technologicznie to albo faktycznie wadliwa uszczelka ,
albo niezrobili szczelnosci i peknieta glowica
lub uszkodzony blok
pw.i termostat napewno niejest przyczyna kiedy weze puchna w poczatku pracy silnika

Post został pochwalony 0 razy

Jak puchną to na pewno kompresja ucieka do układu chłodzenia .

Post został pochwalony 0 razy

Wadliwa uszczelka moze byc przyczyną takich rzeczy. A swoją drogą sytuacja z wczoraj- przyjeżdza koleś renault kangoo benzyna 1.4, Któremu robiłem silnik po zerwanym pasku rozrzadu. Nowe zawory, głowica sprawdzona, splanowana, uszczelka pod głowice itd. W kazdym razie przyjeżdza i mowi ze był u innego mechanika i leci mu olej spod głowicy, i to dlatego ze ja założyłem odwrotnie uszczelke pod głowice i mam mu oddac pieniadze za czesci i robote. Wiec podałem mu młotek i poprosiłem zeby sie nim pier$%(*@ w głowe a potem tego co mu to powiedział - patrze a tu faktycznie leci ale spod pokywy zaworów. Pokazałem wytłumaczylem, nie niebardzo wierzył, ale wymieniłem mu ta uszczelke za free, bo i tak powinienem to zrobic za pierwszym razem ale z tego co pamietam to załozylem starą, bo nie była najgorsza, a składałem auto poźna nocą i nie miałem dostępu do uszczelki. W każdym razie wymieniłem i powiedziałem zeby obserwował. Także nie ma sie czym przejmować, zdarzają sie takie rzeczy. Ciekaw jestem czy w Twoim przypadku reklamacja ma jakiś sens?

Post został pochwalony 0 razy

reklamacji nie będzie ponieważ sprzedał koleś auto

Post został pochwalony 0 razy