Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Problem z Escortem |
|
Witam
mam ogromny problem, gdyz nie wiem co sie stalo z moim escorcikiem
otorz nagle zaczol slabnac przy ruszani, gdy nabral predkosci 50km/h pod lekka gorka znowu zaczol slabnac i zwalniac. Zmienilam bieg z 3 na 2 i w momencie przygazowania zaczelo cos smierdzic spalenizna i poszedl dym. zjechalam szybko na parking i wylaczylam auto zarazem odlaczylam kleme od akumulatora. smrod ewidentnie pod maska. prosze, doradzcie co sie moglo stac.
|
|
Pią 20:50, 30 Kwi 2010 |
|
|
|
|
Misio
Mechanior
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
Ja mialem podobna sytuacje w astrze f.
Dym spod maski spalenizna, smrod i okazalo sie ze poszedl rozrzad.
Nie wiem jak u ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:53, 30 Kwi 2010 |
|
|
Gość
|
|
|
Dzieki za odp. a ile cie taka impreza kosztowala??
To mogl pojsc caly rozrzad czy pasek ??
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:45, 30 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 20:54, 30 Kwi 2010 |
|
|
Misio
Mechanior
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
Z tego co pamiętam poszedł cały rozrząd.
Dużych kosztów nie było bo znajomy mechanik robił, który posiadał też części.
Poszło chyba z 300 zł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:57, 01 Maj 2010 |
|
|
Kełysz
ADMIN
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolesławiec Płeć:
|
|
|
|
Mogę wykluczyć rozrząd. Gdyby to był rozrząd auto momentalnie zgasło by ci i uderzyły by tłoki o zawory co spowodowałoby nie małe uszkodzenia silnika. Powiedz jak smierdział dym dokładnie. Czułas ze silnik nabiera obrotów a auto nie jedzie tak jak powinno? Za mało wiadomości jak dla mnie musisz coś wiecej napisac...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 9:45, 03 Maj 2010 |
|
|
Zipero
Starszy młotkowy
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
tez wydaje mi sie ze to nie rorzad, moglo to byc sprzeglo albo zapchany katalizator
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 5:39, 04 Maj 2010 |
|
|
Du-Di
Młotkowy
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
|
|
|
Analizując problem z twoim autem ,ja wskazał bym może jeszcze na sprzęgło. Nie ma co prawda tutaj wróżek i trudno postawić jakąkolwiek diagnozę . Rozrząd wykluczamy .bo jego awaria unieruchamia silnik. Katalizator nie powinno byś zapachu spalenizny, i jeżeli zapach nie pochodził z paska klinowego ( możliwe zatarcie łożyska alternator pompa wody ale to nie osłabiło by auta ) to wnioskuję na sprzęgło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 7:46, 04 Maj 2010 |
|
|
Roman59
ADMIN
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 226 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć:
|
|
|
|
Może ci płyn wywaliło i też pójdzie dym a zapach gumy z paska to powinieneś wyczuć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 9:14, 04 Maj 2010 |
|
|
Misio
Mechanior
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
Faktycznie może być sprzęgło, w moim przypadku ( chodzi o rozrząd ) awaria była poprzedzona dziwnym dźwiękiem a za chwile bum ! dym, smród i tak dalej ...
Ale tak jak koledzy Ci doradzają sprawdź sprzęgło.
Co do dymu to miałem jeszcze jedną sytuacje, mianowicie któryś wąż z chłodnicy nie pamiętam dokładnie który, przediurawił się i płyn wyciekł na gorący silnik, też nawaliło dymu, zapach nie ciekawy no a usterka nie groźna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Misio dnia Wto 16:35, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 16:31, 04 Maj 2010 |
|
|
Michalbujak3
Starszy podawacz kluczy
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mazowieckie Płeć:
|
|
|
|
Może padła pompa wody, ewentualnie termostat, kierowca nie zauwazył rosnącej temp. i silnik został przegrzany, wypaliła się uszczelka to tłumaczyłoby stopniowe słabniecie az w koncu uniemożliwienie jazdy pojazdem, a dym z pod maski to zagotowany płyn. Czy silnik dał się uruchomić po tej awarii ??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Michalbujak3 dnia Wto 17:20, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 17:19, 04 Maj 2010 |
|
|
student
FACHMAN
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A mój znajomy spalił sobie samochód w podobny sposób...
Jechał sobie jechał, miał zamontowane ogrzewanie postojowe, zaprogramowało mu się w jakiś nieznany sposób i odpaliło, nie zadziałał system awaryjny urządzenia i auto zaczęło się jarać. Może tak jest u Ciebie? Masz ogrzewanie postojowe i może o tym nie wiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:04, 04 Maj 2010 |
|
|
high_pl
Podawacz kluczy
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
Rok temu miałem przygodę że zaczął słabnąć. Było to jednak dwie niezależne usterki mające wpływ na ten sam objaw. Pierwsza to to że poszła jedna szpilka od głowice - pękła jak się okazało. Objaw był że woda poszła z pod uszczelki i wywalało ją prosto na pompę wody. W tym przypadku objaw był że momentalnie gotował. Sprzęgło było drugą sprawą. Słabł escort pod górkę. Pierwszą usterkę naprawiłem w garażu bez większych problemów to wymiany tarczy sprzęgła nie polecam w warunkach garażowych. Trzeba się mocno nagimnastykować w dwie osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:18, 01 Cze 2010 |
|
|
student
FACHMAN
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Jak by nie było mamy za mało informacji żeby jednoznacznie stwierdzić co jest 5 z tym autem.
To że poszedł dym i słabł silnik daje szerokie pole manewru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:26, 01 Cze 2010 |
|
|
|