Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolesławiec Płeć:
Seat Cordoba 1,6
Witam przyjechała do mnie padaczka 1,6 alm z tego co pamiętam na pełnej szprycy żeby ustawić zapłon. Od samego początku coś mi nie grało bo nie mogłem zablokować sterownika do ustawienia zapłonu. Błąd (brak nastawów podstawowych) ustawiłem zapłon przy obrotach 1500 bo takie były jak zablokowałem sterownik (wyjęta wtyczka od czujnika temp) nie dało się zablokować vagiem. Auto przyjechało z falującymi obrotami po pierwszym ustawieniu auto gasło co chwilke nie zależnie czy wolne czy wysokie obroty. Po następnym ustawieniu auto nie gasło ale falowało wahania obrotów 950 do 2000. aparat nówka jakieś gówno typu topran klient sam sobie kupił sprawdzałem numery do serwisówki niby ten może być. Po wyjeździe z warsztatu nie da się uruchomić auta brak błędów brak iskry
Pomógł: 226 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć:
Możesz zaadoptować,ale nie ma też iskry spróbuj ściągnąć i założyć wtyczkę z czujnika hala[aparat zapłonowy]przy włączonym zapłonie powinna przeskoczyć iskra na kablu z cewki do masy jak nie to może siedzieć czujnik hala lub moduł zapłonu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach