Astra H po wypadku. Problem z elektryką.

Witam! Mam problem z Astra po wypadku.
Jest to Astra H 2006r Z16XEP kombi.
Auto dostało w lewy przód. Poduszki całe.
Naprawione zostały poprzecierane wiązki, kostka xe2 oraz wiązka pomiędzy komputerem a puszka bezpieczników czyli od kostki cx-10 do xe3. Największy problem był z tą ostatnią wiązką, ponieważ kostka xe3 pochodziło z innej wiązki o innych numerach. Wszystko przekładane według schematów z tis'a. Została wymieniona puszka bezpieczników na inna z innymi numerami.
Mój problem polega na tym, ze na liczniku nie ma zapłonu, nie kreci rozrusznik.
Po otwarciu drzwi zapala się kontrolka otwartych drzwi, podświetlenie licznika, climatronica, radia i wyświetlacza, oprócz przełącznika do świateł. Gdy włączę kluczyk w pozycje zapłonu podświetla się przełącznik świateł i nie pojawia się żadna kontrolka. Pod maską słychać prace przepustnicy. Sprawdziłem już zasilania, bezpieczniki, masy, i wszystko co tylko przyszło mi na myśl wspierając się schematami. Myślałem, ze może to wina modułu w puszce bezpieczników, dlatego podmieniłem go na oryginalny, ale nic to nie pomogło. Może ma ktoś pomysły co jeszcze można z tym zrobić?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez luki2905 dnia Śro 0:07, 20 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz

Tak szczerze to na prawdę ciężko coś na odległość zrobić nie widząc tego . Da się załączyć np klimatyzację automatyczną albo radio włączyć żeby grało ?

Post został pochwalony 0 razy

spierdoliłes kable... rwij i szukaj jeszcze raz
ja chcesz to pomoge ci gdzie mozesz szukac na pw

Post został pochwalony 0 razy

	wasylek napisał:
	spierdoliłes kable... rwij i szukaj jeszcze raz ja chcesz to pomoge ci gdzie mozesz szukac na pw

To może wszyscy zaczniemy pisać na PW,nie chcesz się podzielić swoimi wiadomościami?

Post został pochwalony 0 razy

Rozebrałem jeszcze raz kostkę xe2. Wymieniałem cała obudowę po wypadku przekładając po jednym pinie ze starej kostki do nowej wiec myślałem, ze gdzieś się pomyliłem. Jak się okazuje, według schematów z tis'a wszystko przełożyłem dobrze.

Przy takim samochodzie to aż sam do siebie tracę zaufanie. Kto to widział, żeby swoja robotę sprawdzać po kilka razy!

Post został pochwalony 0 razy

A więc najprawdopodobniej padł komputer. Pojechała na sprawdzenie kompa. Dam znać co wyszło.

Post został pochwalony 0 razy