Awaria wspomagania Lublin---------POMOCY

Witam. Wydaje mi się to banalne bo wspomaganie w tym aucie to tylko pompa i kolumna z układem hydraulicznym. Niestety jużpoległem i potrzebuję pomocy.
Padły pod rząd 3 pompy wymieniłem w końcu magiel który chodzi super i założyłem nówkę pompę, po odpaleniu wspomaganie zaczeło działać ale po pewnym czasie kolumna osiągneła bardzo wysoką temp. i wspomaganie znikło. Płun prawie się gotował, co może się dziac?
Może ktoś miał jakieś podobne objawy nawet może w innym aucie. Co sprawia że tak wzrasta temp. płynu że prawie się gotuje? W zbiorniczku też powstaje spore ciśnienie ze wygląda jakby się gotowało.
Dziękuję z wszelką pomoc.

Post został pochwalony 0 razy

masz nie odpowietrzoną pompe pracuje na sucha dlatego tez płyn sie gotuje. Odpowietrz pompe wtedy bedzie wyszystko ok.

pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Witam. Kolego mógłyś poinstruować mnie jak to po kolei zrobić? Sprawa wydawała się prosta, ale jednak troche się skomplikowała i niewiem jak to dalej poczynić. Czy między maglem a pompą nie powinno być na przewodzie jakiegoś zaworu regulującego ciśnienie? U mnie nic niem ale czytam że niektóre auta mają coś takiego.
Z góry dziekuję za pomoc

Post został pochwalony 0 razy

Sprawdź dokładnie wszystkie połączenia czy nie zasysa gdzieś powietrza. Jak nie to rozgrzej trochę silnik. Sprawdź płyn i skręci kilka razy do oporu w prawo i lewo, jak w zbiorniczku płyn będzie się pienił to powtarzaj czynność aż będzie leciał czysty płyn.

Post został pochwalony 1 raz

Dokładnie tak robiłem wczoraj. Nówka pompa i wymieniona przekładnia po odpaleniu pierwsze wrażenie że wszystko o.k. Od czasu do czasu pojękiwała trochę pompa czasami możliwe że kolumna. Po pewnym czasie tak drastycznie wzrosła temp. oleju wspomagania że króćce przewodów były niemożliwe do dotknięcia i w tym momencie wspomagania już nie było. Możliwe jest że powodem może być nieszczelny układ i od tego tak mocno się grzeje?

Post został pochwalony 0 razy

Witam. Gdyby układ był nieszczelny to raczej tak by się nie zachowywał układ. A czy czasem sama kolumna do kierownicy nie jest zatarta?? Może luz skasował się i tam tkwi problem?? Może warto tam zajrzeć. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 1 raz

W Lublinie masz kolumnę kierowniczą a nie maglownicę,tylko są kolumny kierownicze bez wspomagania i ze wspomaganiem.Sprawdź czy dobrze podłączyłeś przewody zasilające do kolumny i jakim olejem zalałeś? A zawór masz w pompie oleju.

Post został pochwalony 1 raz

właśnie przed rozpoczęciem tych wszystkich zmagań kolumna była nie do ruszenia ręką, padły 3 pompy, stopił się zbiorniczek. Teraz założyłem drugą używkę kolumnę i można bez problemu ruszyć ją ręką. Pompa została założona fabryczna nowa i tak jak opisałem po rozgrzaniu wspomaganie zanika. Wydaje się że płyn osiąga o wiele za wysoką temperaturę i stae się zbyt rzadki i wspomaganie znika. Myślę jeszcze raz wymienić wszystkie opaski i podkładki miedziane, sprawdzę drożność przewodów może jeszcze coś zaskoczy.
Filterka żadnego raczej tam nie widzę bo tak byłaby nadzieja że tam zebrał się syf i przepływ utrudniony.

Ojciec robił to przede mną i używał jakiegośpolskiego żółtego oleju za 10 pln, ale piszą na nim że do układów kierowniczych. Może to być wina słabego ( najtańszego oleju)? Ojciec robił to późną jesienią, potemrozłożyła go choroba i w styczniu zmarł więc nie dowiem się już do jakich wniosków doszedł.
Przewody są na śruby o różnych średnicach że zamiana raczej niemożliwa. Chyba że jak ojciec dał przewody do zarobienia to pomylili końcówki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez arox12 dnia Nie 22:46, 29 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy

Problemraczej się rozwiązał. Wymieniłem wszystkie przewody a ciśnieniowy dałe ponownie do zarobienia. Okazało się że w miejscu zaciśnięcia miał przekrój przepływu jak gwóźdz 2. Nowy jest super i narazie jest o.k. Dziękuję za pomoc.

Post został pochwalony 0 razy