Czy to juz koniec rozrzadu?

Nissan Altima wersja USA 2.4 Litra 16V Benzyna. Po sciagnieciu pokrywy zaworow zauwazylem ze lancuch (podwojny) jest lekko ugiety w dol miedzy gornymi krawedziami kol zebatych od walkow rozrzadu. Prosciej mowiac lancuszek lekko ''wisi'' miedzy kolami i ma ugiecie jakies pol centymetra moze 6mm do gory. Zdjalem pokrywe bo dochodzi jakies takie dziwne rzezenie ale tylko jak sie rozgrzeje i tylko na wolnych obrotach. Okazuje sie ze wlasnie w tym miejscu u gory miedzy kolami rozrzadu jest przymocowany kawalek stalowej blachy tuz nad lancuchem (nad kolami) ma on za zadanie zapewne chronic przed nadmiernym wygieciem sie lancuszka i przeskoczeniem na zebach. Jak biore za lancuszek i stukam nim lekko w gore w ta blache to jest to wlasnie bardzo podobny dzwiek tak jak cos rzezi na wolnych Jak myslicie, czy spodziewac sie jakiejs niespodzianki, czy fura jeszcze chwile posmiga z lekko luznym lancuszkiem? Dodam ze ma przejechane 150 tys mil (okolo 240tys km) Podkreslam ze przebieg jest 100% oryginal. (w stanach mozna cala historie auta sprawdzic na necie- w pl marzenia...)
Aha, nie zauwazylem aby lancuch byl specjlanie wytarty z zewnetrznej strony, kola zebate tez nie maja specjalnie niskich zebow. Jakies sugestie? Dzieki.

Post został pochwalony 0 razy

witam kolege. lancuchy z regoly wytrzymuja porzebieg ok 500 000 takze nie doszukiwalbym sie usterki samego lancucha natomiast mam pewne podejrzenie otuz lancuch ma napinacz hydrauliczny i moze byc tak ze olej ma juz jakis przebieg i na cieplym silniku kiedy jest zadszy nie napina lancucha nalezycie. radzilbym zaczac od sprawdzenia kiedy byl zmieniony olej moze miec to bardzo duze znaczenie! pozdrawiam (sorki za bledy)

Post został pochwalony 1 raz

ok, smigam po nowy olej i dam znac czy sie mu poprawilo. Aha, czy 10 W 30 mineral bedzie dobry do tego motoru? Teraz mam Quaker State 10 W 30 ale nie znam tego shitu i nie wiem czy to dobra marka. Zamierzam zalac mu Castrol 10 W 30 minerala, ale nie jestem pewnien czy kombinowac ze zmiana czy tez pozostac przy takim jaki ma teraz - co myslisz? Dzieki.

Post został pochwalony 0 razy

10 w to olej z zawartością syntetyku wiec nie minerał ,a co do twojego problemu to myslę że jednak rozrząd do wymiany.

10 W ??? to jest pół syntetyk...
Jeżeli widzisz znaczne ugięcie się łańcucha to albo tak jak ktoś juz stwierdził napinacz daje dupy i to nie tylko z powodu oleju ale ze starości i przebiegu nic nie jest wieczne. Równierz sam łancuch mógł ulec wyciągnięciu w sklepach z narzędziemi mozna dostac specialny przyrząd do sprawdzanie tego parametru.
A te rzężenie to poprostu łancuch ociera o ślizki albo o obudowe bo ma zbyt duzy luz
Lepiej zareaguj wymiana nim będzie za póżno

Post został pochwalony 0 razy

nie ma to jak ktos zerznie twardziela ze 10w to nie polsyntetyk i ze lancuch przy 240 do wymiany no nie! grunt to sila perswazji

Post został pochwalony 0 razy

heh ''grunt to siła persfazji'' dobrze powiedziane tylko że łudzić się że wymiana oleju załatwi sprawę ? za piękne żeby było prawdziwe - bądzmy realistami.

take it easy panowla. Lancuch ociera o gorna slizke (blache zabezpieczajaca albo cos w tym rodzaju) to juz wiem napewno stad ten halas na wolnych, ale zaraz za wolnymi obrotami w gore jest cisza - widac sila odsrodkowa go troche napina. Tez nie licze na to ze wymiana oleju sprawe zalatwi, mysle ze trochu za wczesnie dostal luzu jak na ten przebieg. Ogladalem juz lancuch i nie wyglada jeszcze zle, mam na mysli ze nie jest przytarty nigdzie itp. Za auto zaplacilem $900 wiec tragedii niema...
Poki co jezdze do bolu- przetestujemy japonska wytrzymalosc heh...

P.S. A moze ma bezkolizyjny rozrzad?

Post został pochwalony 0 razy

w tym układzie o bezkolizyjności nie ma mowy ,a wydaje mi się że wymiana oleju nie pomoże .nie wiem jak to wygląda w twoim silniku bo nie robiłem jeszcze przy takim ale podejrzewam że choćby występował wariator zmmiennych faz rozrządu to one jeżeli siadają to jest wymiana i nigdy wymiana oleju nic nie zmieni [to jest tylko moje podejrzenie mogę się oczywiście mylić ]nie znalazłem nawet tego silnika w swoim programie więc nie wiem jak to tam jest.

Rafał55 napisał:

w tym układzie o bezkolizyjności nie ma mowy ,a wydaje mi się że wymiana oleju nie pomoże .nie wiem jak to wygląda w twoim silniku bo nie robiłem jeszcze przy takim ale podejrzewam że choćby występował wariator zmmiennych faz rozrządu to one jeżeli siadają to jest wymiana i nigdy wymiana oleju nic nie zmieni [to jest tylko moje podejrzenie mogę się oczywiście mylić ]nie znalazłem nawet tego silnika w swoim programie więc nie wiem jak to tam jest.

na bank niema tam zadnego wariatora zmiennych faz rozrzadu - jest to stara padaczka 95rok i prosta budowa. Zapomnialem dodac ze sa tam dwa lancuchy dlugi ktory idzie od walu korbowego i krtoki w glowicy do walkow rozrzadu. Jeden dlugi idzie od dolu od walu korobowego do posredniego kola zebatego (umieszczone jest mniej wiecej pod glowica) ktore ma walek i drugie kolo zebate (w jedenj osi z tym posrednim) i napedza ono dalej w gore dwa walki rozrzadu za pomoca krotkiego lancucha i to ten gorny krotki wlasnie sie troche ''zluzowal'' Happy

Jak myslicie ile ten silnik moze zrobic jeszcze z takim lancuchem? Dodam ze obwod tego krotkiego lancucha to jakies 30-37cm

Post został pochwalony 0 razy

mozesz na tym jeszcze jezdzić ale ale żeby było dobrze to kompletny rozrząd dowymiany razem ze ślizgaczami,i żaden cudowny olej nic nie pomoże.

Panowie napinacz łańcucha jest hydrauliczny i naciągany olejem silnikowym ?!
Moze to kwestia ciśnienia oleju na wolnych się zmniejsza z jakiś powodów a jak wkrecisz silnk na wyzsze obroty to rośnie i bardziej napina łańcuch
JA TYLKO PODSUWAM POMYSŁ

Post został pochwalony 0 razy

kolega napisal ze ten dziwny dzwiek dochodzi tylko jak silnik jest goracy i tylko na wolnych obrotach wiec ja sie trzymam swojej kwestii ze zmiana oleju powinna pomoc przy tym przebiegu troche dziwne zeby lancuch byl wylatany! zacza bym od najprostzrych spraw bo olej to nie sa wielkie koszta a na logike to by sie zgadzalo (oczywiscie jezeli ktos troche kreci sruby i cos kuma) nie chce sie madrowac. pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Kupilem olej (Castrol 10W-30) Ide zalac i dam znac czy sie poprawilo.

Post został pochwalony 0 razy

Jest jedna metoda na głoda... tzn na twój rozrząd. Wlej ceramizer podobno pomaga Smile

Post został pochwalony 0 razy

	Budziniak napisał:
	Jest jedna metoda na głoda... tzn na twój rozrząd. Wlej ceramizer podobno pomaga

Ceramizer do tego motodoctora i masz auto po nanoremoncie:D

Post został pochwalony 0 razy

Tak tak motodoktor jest nawet lepszy od ceramizera ale podobno wióry z płyty pilśniowej dobrze wyciszają skrzynie wiec może i rozrząd ucichnie....A tak bez off topu to napisz jak tam po wymianie rozrządu

Post został pochwalony 0 razy

Ale lepszy sposob na wyciszenie skrzyni i tylnego mostu to trociny i szmalec heh.
Na cuda nie liczylem i po wymianie oleju nadal slychac lancuch.
Motodoktor? O taaa to bylby dobry patent, lalem to w latach 90 tych do Poldka ktoremu dosc glosno graly juz panewki - smigal jak rakieta, ale trzeba bylo dolewac to do oleju w miednicy i mieszac wiertarka lub mikserem (haha) dopiero potem caly mix do silnika Happy

bo nawet dolewany na goracym silniku potrafil nieraz zapchac filtr oleju. Musze sie zatem rozgladnac za czyms motodoktoropodobnym.
Dzieki wszystkim za pomoc, narazie jezdze tak jak jest.

Post został pochwalony 0 razy

Cofam wczesniejszego posta bo nastapila poprawa po wymianie oleju. Lancuch wyraznie ucichl i na goracym silniku na wolnych obrotach dzwiek ktory mnie wczesniej niepokoil jest juz prawie ledwo slyszalny. Zdecydowanie lepiej. Jednak Castrol jest the best Happy

. Dzieki wszystkim za pomoc. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

uuuu miłe zaskoczenie. To ile tamten olej miał przelotu Surprised

?
Ciekawe za ile kilosów znowu zacznie grać . Ale gratuluje ogarnięcie problemu najtańszym kosztem

Post został pochwalony 0 razy

no i git

Post został pochwalony 0 razy

Ile olej mial przebiegu? Heh, Dobre pytanie na ktore odpowiedzi nie znam, ale po ogledzinach moznaby powiedziec ze byl ''chwile'' nie zmieniany. Olej jak olej ale filtr oleju byl w oplakanym stanie wiec moze to on nie puszczal dobrze cisnienia..? Z tego co sie tutaj dowiedzialem to zje..ani amerykole (a duza ich czesc to brudasy z Meksyku i wyspy Puerto Rico) ulatwiaja sobie zycie i leja nowy olej na stary filtr!! Nawet 2-3 zmiany na jeden filtr (zgroza!!) bo albo niema w warsztacie specjalnego klucza zeby odkrecic albo im sie po prostu nie chce, a o slynnym ''tricku'' czyli srubokrecie wbitym w filtr jako dzwignia do ruszenia filtra tez nie slyszeli.
Dzieki jeszcze raz za pomoc i do uslyszenia w nastepnych postach.

Post został pochwalony 0 razy

3 zmiany oliwy na jeden filtr...brak klucza do filtra....to po cholere bawi się w mechanika, banda dupków szlak mnie trafia jak takie rzeczy czytam ale to prawda nawet w Polsze Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

mnie tez trafia. Oni tu maja podejscie do samochodow jak my np. do pralki czy mikrofalowki - zepsuje sie - zlom i kupuja nastepne, takie fakty niestety...

Post został pochwalony 0 razy

Ja do agd i rtv się nie dotykam nie moja dziedzina...raz mojej kobiecie próbowałem suszarke naprawic to prąd mnie pierd*** i dało to tyle ze musiałem drałować do saturna po nową Very Happy

Cenzura/MOD-kełysz

Post został pochwalony 0 razy

	Budziniak napisał:
	Ja do agd i rtv się nie dotykam nie moja dziedzina...raz mojej kobiecie próbowałem suszarke naprawic to prąd mnie pierd*** i dało to tyle ze musiałem drałować do saturna po nową

Saturn żer dla skner<lol> Dobra panowie zamykam bo robi sie mały offtopic.

Jak cos to PW.

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy