Daewoo Tico - brak hamulców

Witam. Mam w garażu stare Tico, w którym zostało zrobione:
1. Wymieniłem skorodowane przewody hamulcowe idące od pompy do tylnych bębnów oraz tylne cylinderki hamulcowe.
2. Wymontowałem pompę hamulcową i rozebrałem ją na części (to był chyba błąd) i wymieniłem w niej uszczelniacze gumowe.
3. Wymontowałem i przeczyściłem przednie zaciski hamulcowe.
4. Poskładałem wszystko i zacząłem odpowietrzanie. Niestety po moich "zabiegach" pompa w ogóle nie chce pobierać płynu, nie ma w ogóle ciśnienia w układzie.
5. Zrobiłem więc coś takiego: wyssałem prawie do zera płyn ze zbiorniczka, odkręciłem tylny odpowietrznik i na siłę strzykawką 100-tką wtłoczyłem przez odpowietrznik płyn aż znalazł się w zbiorniczku przy pompie.
6. Po tym zabiegu pedał stwardniał ale po kilku cyklach odpowietrzania zrobił się miękki ponownie i ciśnienie spadło do zera-piszę tu o tylnych hamulcach.
7. Przednie mimo miękkiego pedału coś tam hamują
i ręką tarczy nie zakręcę a tył się lekko kręci zero reakcji.
Po tym wszystkim sprawdziłem szczelność przewodów-zero wycieków, kolektor hamowania-sprawny płyn przepuszcza w stopniu zadowalającym (zresztą sprawdzałem też bez kolektora i to samo). Podejrzewam, że po moim rozbieraniu tylna sekcja pompy po prostu padła i nie jest w stanie wytwarzać odpowiedniego ciśnienia. A może załatwiłem ją tą strzykawką?

Post został pochwalony 0 razy

Najlepszym rozwiązaniem dla ciebie bedzie wymiana pompy hamulcowej, i wszystko wróci do normy.

Post został pochwalony 0 razy

Też podejrzewam pompę tylko szukam potwierdzenia mojej tezy Smile

. Dodam, że samoregulastory też były wyregulowane poprawnie.

Post został pochwalony 0 razy

a spróbuj siknąć trochę sprężonym powietrzem w zbiorniczek może tłoczek się przyblokował tylko uważaj ze byś się nie ochlapał całym płynem też tak miałem gościowi uciekł cały płyn

Post został pochwalony 0 razy