Autor |
Wiadomość |
Marciak
Nowicjusz
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
moc auta uległa zmniejszeniu |
|
Witam serdecznie,
jestem posiadaczką audi A3 z 1999 roku, 110 km. Auto sprowadziłam z Niemiec. Podczas wymiany rozrządu itp dowiedziałam się, że auto jest lekko podkręcone za pomocą chipa. I rzeczywiście, przy 2 tys obr auto baardzo mocno przyspiesza , do tego po odpaleniu zawsze było słychać świst, nawet jak auto stało w miejscu.
Niestety ostatnio zauważyłam, a raczej wyczułam znaczne zmniejszenie mocy. Zgasiłam auto, odpaliłam i było przez krotki czas ok, ale niestety wszystko wróciło do normy.
Początkowo wyszło, że jest coś nie tak z turbiną, już dokładnie nie pamiętam o co chodziło, bo nie jestem w stanie przypomnieć sobie tego fachowego słownictwa, bynajmniej w aucie została wymieniona turbina, zniknął także wspomniany wcześniej świst..
Przez kilka dni było ok, ale po raz kolejny i to podczas wyprzedzania zabrakło autu mocy! Jednak problem pojawia się najczęściej podczas ruszania, bądź redukcji z 3 na 2, nie wspominając o podjeżdżaniu pod górkę! Czytałam na kilku forach, że może to być jakiś zawór n75, lub przepływomierz.
Nie zdarza się jednak, żeby auto gasło, lub żeby diametralnie spadały mu obroty. Problem polega raczej na tym, że w momencie opuszczenia skrzyżowania, lub po prostu ruszania, kiedy chcę rozpędzić auto, dochodzę do 3 / 3,5 tys obr a auto dalej jak ślimak, prawie się nie porusza!
Proszę o jakąś poradę, planuję podjechać do elektromechanika żeby podłączyć auto pod komputer, nie chciałabym jednak zostać w jakiś sposób naciągnięta przez mechanika..
Niestety ale nadal wielu mechaników gorzej traktuje kobiety podjeżdżające pod warsztat...
Chciałabym mieć chociaż trochę pojęcia odnośnie tego, co to może być..
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:50, 09 Sty 2012 |
|
|
|
|
Roman59
ADMIN
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 226 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć:
|
|
|
|
Jedz niech poprawią ci co zakładali turbinę jak orzekli że to jest turbina a przyczyn może być regulator ciśnienia doładowania N75 jak i czujnik MAP i czujnik temperatury jest na przewodach i przycierające się kierownice turbiny [turbina była po regeneracji czy używka?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 0:59, 10 Sty 2012 |
|
|
Doktor
FACHMAN
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Kolega wyżej ma racje. NIe daj sie. Ci co zakładali turbine musza to doprowadzic do ładu. O ile ją zmienili:) Kwesta jest zacinajacych sie kierownic, badz N75, badz poprzecieranych wezy podcisnienia.. W kazdym razie jesli nie podłączyli samochodu pod kompa i nie sprawdzili parametrów, cisnienia doładowania to nie dojda raczej do ładu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:36, 10 Sty 2012 |
|
|
grzes1207
Podawacz kluczy
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
|
|
|
Stawiam tak jak koledzy na zacieta zmienna geometrie w turbinie. lub zawor podcisnieniowy ktory zaciaga ta geometrie ze przepuszcza. Turbina napewno po regeneracji i mechanicy ta geometrie myja tylko a to trzeba czyscic porzadnie bo pozniej po czasie znowu sie tnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:07, 10 Sty 2012 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|