Panowie taki problem. Przyholowali mi takie auto bo nie odpala. Objawy: Wkładam kluczyk do stacyjki, przekrecam i zapala sie tylko kontrolka z ład akumulatora reszta nic..... za 30 razem jak przekrecam właczaja sie wszystkie kontrolki. Wtedy wciskam guzik od dodatkowej blokady zapłonu, zapala sie kontrolka ze świec żarowych i odpalam bez problemu. Wydaje mi sie ze to dodatkowe zabezpieczenie jest ok. Tylko problem w tym ze albo stacyjka nie łaczy albo nie okresowo nie dochodzi do niej prad. Mieliscie taki przypadek? Od czego zaczac? Wczoraj rozerałem jeszcze osłone w ok nóg kierowcy, przekaźniki i kable wydaja sie byc ok... trzeba sciagac kierownice i kopac przy stacyjce??
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rolewice Płeć:
Na początek odłącz (obejdź ) tą blokadę a potem sprawdź czy stacyjka podaje napięcia.
Wnosząc z opisu to właśnie w niej tkwi problem.
Bezpieczniki oczywiście wszystkie przejrzałeś - sprawdziłeś?
blokada dziala jak nalezy.. jest zrobiona na obwód swiec zarowych z tego co wnioskuje. i za kazdym razem kiedy swieca sie kontrolki i (zadziala stacyjka) to blokada normalnie sie wyłacza. Tak jak powinno byc...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach