Auto kiedy zrobi sie ciepleo i poswieci na nie slonce nie chce odpalic,tzn.wogóle wlaczaja sie kontrolki poprawnie wszystko dziala ok,ale gdy juz przekrecam kluczyk do konca to glucha cisza a kontrolki dalej tak samo,rozrusznika w ogole nie slychac.Akumulator jest tez ok.Jak postoi potem w cieniu i zrobi sie chlodniej to po dlugim czasie ,ok 3h,odpala.Zaczelo mi sie to dziac ok 2miesiace temu ale wczesniej lapal juz po krotkim czasie na chlodzie.Sprawdzalem komputerem wszystko i immob i kluczyki sa ok,agosciu mowil ze to moze byc stacyjka.Ale watpie bo dzieje sie to tylko na cieplym powietrzu po postoju auta w sloncu.Wymienilem juz rozrusznik,i nie chce znowu wydac glupio kasy na stacyjke jak to nie to.Prosze niech znajdzie sie ktos madry kto mi pomorze!!!Dziekuje z góry za karzda pomoc.MARCIN
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach