Założenie działalnosci

Witam

Panowie w związku z tym, iż w PL coraz więcej zauważyłem miejsc z częściami samochodowymi, pomyślałem aby może samemu spróbować.

Myślę nad tym by samemu zacząć sprzedawać części samochodowe. Troszę o tym czytałem ale są różne opinie i ciężko coś wywnioskować. I tu moje pytanie. Chciałbym aby było to legalne. Czy gdybym założył P.H.U, firmę założyłbym u siebie w domu tzn. na swój adres. Za domem na działce postawiłbym jakąś wiatę (coś jak garaż tylko że drewniany, albo garaż blaszany w ostateczności), w niej składował bym części. Czy mógłbym sam rozebrać przypuśćmy auto z uk? Części oczywiście poszły by na sprzedaż, oleje oddał bym w miejsce do tego przeznaczone, czy było by to legalne? nie chciałbym mieć później problemów... Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Odświeżam

Na prawdę nikt nie jest w stanie mi pomóc?
Czy mam to rozumieć że wszystko jest ok? Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majsterkowicz1178 dnia Sob 15:19, 23 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Z rozbiórka nie masz szans no chyba że za stodołą dopóki nikt się nie zainteresuje.Ekolodzy cię dopadną.

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki za odp.
No dobrze a przypuśćmy, że silnik i skrzynie i ukł. wydechowy wyciągnie mi mechanik z serwisu. A samą skorupę przyprowadzę do siebie, wprowadzę do wiaty i tam sobie będę powolutku rozbierał. Przecież prawnie auto należało by do mnie i mogę z nim robić co chcę? Wykręcić lampę, zdjąć zderzak. Przecież przykładowo gdy uszkodzę w swoim aucie zderzak to też muszę wymienić, albo niektórzy wkładają lampy LED a stare wyciągają i sprzedają. Podobna sytuacja.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majsterkowicz1178 dnia Sob 16:35, 23 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy

Ale na co będziesz miał działalność na handel czy złomowanie czy to i to.Bo jak sam handel to od czasu do czasu jakoś byś ten samochód rozebrał.

Post został pochwalony 0 razy

musisz miec przystosowane murowane!! stanowisko mechaniczne czyli podnosnik na betonowej podstawie do rozbiurki aut ..
a skład mozesz miec gdzie chcesz
czasem są kontrole głownie dzieki konkurencji i sąsiadom z panstwojej komisji sanitarnej i mierzą zaolejenie gleby itp .... jesli pierwszy raz okaże sie ze masz zbyt wysokie stęzenie chemi samochodowej w glebie to dostajesz upomnienie i miesiąc na poprawe stanu gleby co jest nie realne chyba ze nowej nawieziesz ,,,, jesli nie ogarniesz 50 tysi kary,....

co do reszty zwykła działalnosc najlepiej odrazu z kasacją.... zawsze jakis bonus.... i okazja na dopłaty,,, jesli chcesz wiecej info pisz na pw

Post został pochwalony 0 razy

Na pewno miałbym na handel. Z tego co czytałem to jest sporo możliwości, więc coś jeszcze bym pozaznaczał. Złomowanie to raczej nie bo musiałbym na działce mieć skorupe i pełno złomu, pewnie do tego różne inne rzeczy typu waga itp. A ja chciałbym to robić we wiacie/garażu. Co do płynów, olei, akumulatoru to zawiózłbym do stacji gdzie się utylizuje takie odpady i miałbym papier na to, bo chyba tak można zrobić?

Wtedy nawet gdyby ktoś zgłosił i z ochrony środowiska by przyjechali no to mam papier na to że odpady oddałem do utylizacji.
Przecież wiatę bym przypuścmy dzierżawił od mamy, auto (anglik jest kupiony na mnie), więc to co ja sobie z nim robie to mało powinno ludzi obchodzić. Interes byłby zarejestrowany, odprowadzane opłaty za działalność. Nie byłby to szrot, po prostu ze 4ry auta w roku, części składowałbym w środku tak że nie warlały by się po podwórku.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majsterkowicz1178 dnia Sob 17:14, 23 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

To nie jest takie ładne jak myślisz,musi być wybetonowany teren i wiele innych wymogów.Ale spróbować możesz.

Post został pochwalony 0 razy

W kwestii złomowiska jak i rozbiórki- no tutaj musisz spełnić szereg wymogów formalnych,mieć odpowiednie miejsce,zaplecze i pozwolenia. Z doświadczenia wiem,że sporo czasu schodzi zanim się to wszystko uzyska,a musisz także pamiętać o jednym: reklamie,bez której ani rusz.

Post został pochwalony 0 razy

Jak pracowałem na szrocie to czasem wpadała inspekcja ochrony środowiska. Doczepili się do czego tylko mogli. Gdy trawa wyrastała z pękniętego asfaltu na placu, kazali usuwać. za plamę oleju na ziemi dostaliśmy 3 tys. kary.
Legalnie w tym interesie to ciężko będzie Ci zarobić na zus nie mówiąc o pozostałych opłatach.
Chyba że będziesz rozbierał przynajmniej kilka aut tygodniowo. Jesteś w stanie zarobić przynajmniej 2-3 tys na sprzedanych częściach by opłacić rachunki? Znam ludzi robiących duże pieniądze na częściach, ale większość jest nie legalna, albo maja przynajmniej 100-200 aut na placu by ktoś kto zadzwoni z zapytaniem o jakaś cześć usłyszy, ze to maja...

Post został pochwalony 0 razy