Autor |
Wiadomość |
adamslodowy
Nowicjusz
Dołączył: 21 Gru 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
|
zestaw do wymiany oleju |
|
Podpowiecie przyszłemu, początkującemu wymieniaczowi oleju w jakie narzędzia i akcesoria warto zainwestować na początku, a co kupić w późniejszym terminie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:33, 21 Gru 2012 |
|
|
|
|
student
FACHMAN
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
hehehehhe dobre!
Kup sobie miskę do zlewania oleju + narzędzia do odkręcania korków + ściągacz do filtrów i masz komplet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:42, 21 Gru 2012 |
|
|
Paciak
Mechanior
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
ta... i umowę do odbioru odpadów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paciak dnia Sob 0:04, 22 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 0:04, 22 Gru 2012 |
|
|
adamslodowy
Nowicjusz
Dołączył: 21 Gru 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
|
|
|
Wy tu sobie jaja robicie, a ja zupełnie poważnie. Chodzi o to, że prowadzę mały zakład wulkanizacyjny, ale same oponki, to dzisiaj przeżytek, więc z przyczyn czysto ekonomicznych muszę rozszerzyć zakres usług. Wymiana oleju była jedną z nich. Temat zbyt prosty, żeby zawracać sobie tym głowę. Z posiadanym na początek budżetem założyłem, że kupię tanią wysysarkę, klucze do korków i filtrów. Całość za 5 stów z jakimś groszem i już. Obecnie jestem na etapie zakupów i każde przekroczenie budżetu w jednym miejscu, powoduje, że brakuje w innym. Zapytam wprost o to, czego na początku nie chciałem sugerować. Kupić wysysarkę, czy dać sobie spokój. Po prostu nie chciałbym się na głupiej wymianie oleju przed klientem wyłożyć, bo fama w świat pójdzie, ale korci mnie, żeby tę kasę dołożyć do mocniejszej prasy, bo w budżecie zaplanowałem takie 6-cio tonowe maleństwo. Potrzebuję fachowej porady. Prasa 6 ton + wysysarka, czy tylko prasa 20 ton ? Aaa. Tylko do osobówek jakby co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 2:25, 22 Gru 2012 |
|
|
WALDI
Starszy podawacz kluczy
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.pomorskie Płeć:
|
|
|
|
Ja osobiscie na twoim miejscu wolał bym prase(taka 20t do osobowek wystarczy)A ta wysysarke to bym zastapił plastikowa miską do zlewania oleju(chyba 50zł) Swoja droga mam takową wysysarke ale oleje zmieniam tak czy tak tradycyjna metodą.Wiec takie moje zdanie 15-20t prasa bez wysysarki,bo 6t praską to mozna co najwyzej łozyska w alternatorach zmieniac,pierwsze leprze ciut zapieczone łozysko w piascie i juz bedzie d..a. O wszem ktos powie ze czasami i 20t nie wystarczy, zgadza sie ale to są skrajne przypadki.Ja mam 15t i jak narazie w ok95% radzi sobie dobrze,w ostatnich 12mc tylko 2razy musiałem podjechac z piasta do znajomego co ma 50t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WALDI dnia Sob 13:36, 22 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 13:21, 22 Gru 2012 |
|
|
student
FACHMAN
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dokładnie, wysysarkę sobie daruj bo to w sumie tylko wygodny przyrząd a nie niezbędny.
Jak masz małą wulkanizację to masz kanał/podnośnik? Bo z gleby oleju nie wymienisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:30, 22 Gru 2012 |
|
|
adamslodowy
Nowicjusz
Dołączył: 21 Gru 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
|
|
|
Dzięki za zainteresowanie. W sumie potrzebowałem szybkiego kopa, bo gwiazdor tuż tuż, a koszta trzeba robić. Decyzja zapadła. Na razie żadnej wysysarki nie będzie, chyba, że nie będę miał co z kasą robić. Póki co życzę wszystkim gwiazdora z takim worem narzędzi, jaki w tym roku mnie skapnie.
Najlepszego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:03, 22 Gru 2012 |
|
|
CIT-LTD_co_uk
Starszy młotkowy
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
Moim zdaniem dobra decyzja,zawsze wysysarke możesz kupić później dla samej wygody,ale na sam początek nie jest to jakaś niezbędna rzecz. Zainwestuj raczej w prase i daj znać na forum jak sprawuje się nowy sprzęt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 9:34, 19 Lut 2013 |
|
|
adamslodowy
Nowicjusz
Dołączył: 21 Gru 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
|
|
|
Tytułem podsumowania chciałem jedynie poinformować, że zamiast dokładać do maleństwa, które pierwotnie planowałem kupić, postanowiłem prasę zrobić sobie sam. Co prawda musiałem wszystko kupić, ale i tak za 300zł wyszedł 30t potworek. W sumie pełnia szczęścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:48, 26 Lut 2013 |
|
|
zubi1990
FACHMAN
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SPYTKOWICE Płeć:
|
|
|
|
kolego a jak przyjadę smartę na wymianę oleju to co zrobisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 10:08, 17 Mar 2013 |
|
|
wasylek
Fachura
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: gdansk Płeć:
|
|
|
|
haha bez wysysarki nie zmienisz w niektórych autach oleju:D np smarty nie kiedy nie mają korków
kazdy przyrząd jest równie wazny... jedyne pytanie to jak czesto bedziesz go uzywał.... to zalezy od tego jaką grupe aut bedziesz miał do roboty....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:30, 17 Mar 2013 |
|
|
soviet100
Moderator
Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice - Dziedzice Płeć:
|
|
|
|
Generalnie ja robię dość sporo samochodów wszystkich marek i może 2-3 % nie dałem rady bo korek był tak zapieczony a ryzyko większe od zarobku więc posłalem chłopa do zaprzyjaźnionego warsztatu więc te 2-3% tych klientów to bym musiał robić z 5 lat na wysysarkę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:39, 17 Mar 2013 |
|
|
adamslodowy
Nowicjusz
Dołączył: 21 Gru 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
|
|
|
| | (...)kazdy przyrząd jest równie wazny... jedyne pytanie to jak czesto bedziesz go uzywał.... to zalezy od tego jaką grupe aut bedziesz miał do roboty.... |
Całkowicie się z Tobą zgadzam, że każde narzędzie jest ważne, nie zawsze jednak inwestycja w konkretne narzędzie jest ekonomicznie uzasadniona. Po pierwsze. Wolę uczciwie powiedzieć klientowi, że nie mogę mu pomóc, bo nie mam narzędzia, niż wziąć do ręki młotek i udawać, że mi się jego kasa należy. Po drugie. Zdaję sobie sprawę ze swych możliwości finansowych, bo przecież o tym mówimy. W tej chwili mam konkretne pomieszczenie i konkretną kasę na narzędzia i tego nie przeskoczę. Ja po prostu znam własne ograniczenia. A wysysarka? Pewnie kupię jednak jakąś najtańszą chińszczyznę dla bajeru. W końcu na reklamę też trzeba wydać parę groszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 2:44, 18 Mar 2013 |
|
|
|