Mercedes E350 uszkodzony dach

Witam. Nie pisalem jeszcze w tym dziale wogole wiec na poczatku Witam wszystkich a szczegolnie moderatorow Roman59 i Soviet100.

Samochod ktorego kupno mocno rozwazam ma uszkodzony dach. Z blacharka u mnie kiepsko, wiec chcialbym prosic o fachowa porade czy kupno auta ktorego link do aukcji zamieszczam ponizej ma wogole sens?
Scislej to pytam czy moze z tym byc duzo robocizny, i czy takie uszkodzenie bedzie mialo jakis wplyw na konstrukcje calego szkieletu i czy samochod po przypuscmy rzetelnej naprawie bedzie spelnial standardy jak przed wypadkiem.

Tu zamieszczam link do zdjec z aukcji w usa:
[link widoczny dla zalogowanych]

dodam ze Samochod mialby byc naprawiany w USA

Edycja: Dodatkowe pytanie: Czy w gre wchodzilaby wymiana calego dachu czy jest jakas szansa naprawienia tego bez wycinania czegokolwiek?

Z gory dziekuje za fachowe porady i opinie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez boss22 dnia Nie 16:59, 13 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz

Nie dużo roboty jest , dach zostaje . Klepanie szpachla i dawaj .
Trzeba podsufitkę wyciągnąć ale to nie problem bo widzę że tylna szyba jest rozbita .

Post został pochwalony 0 razy

No ale ten dach wygląda tak jak by był panoramiczny, te panele u góry popękały. Ciekawe czy to się potem kupi do takiego auta za rozsądne pieniądze.
Podsufitka jest na bank pozałamywana więc też musiał byś je wymienić.

A jaśki nie wybuchły żadne?

Post został pochwalony 0 razy

Z jakiegoś co czołówka była .

Post został pochwalony 0 razy

	student napisał:
	No ale ten dach wygląda tak jak by był panoramiczny, te panele u góry popękały. Ciekawe czy to się potem kupi do takiego auta za rozsądne pieniądze. Podsufitka jest na bank pozałamywana więc też musiał byś je wymienić. A jaśki nie wybuchły żadne?

Tak i sie tez wydaje ze ten dach to panorama i jest zapewne drogi dlatego zrobili szkode calkowita i poszedl na aukcje? Z jakiego tworzywa jest dach panoramiczny? Czyli trzeba bedzie go calego wymienic?

Post został pochwalony 0 razy

jaski sa cale wiec tu jest plus...

Post został pochwalony 0 razy

Szkodę zrobili całkowitą bo jest po dachowaniu i jest nie wiadomo co jest z silnikiem czy nie jest zablokowany,a najgorzej jest z dieslem po dachowaniu.
Sprawdź czy w twoim stanie po całkowitej szkodzie zrobisz przegląd czy nie będziesz musiał jechać do innego stanu.Bo np.w stanie Illinois nie zrobisz to już jest złom.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Roman59 dnia Sob 14:27, 19 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz

	Roman59 napisał:
	Szkodę zrobili całkowitą bo jest po dachowaniu i jest nie wiadomo co jest z silnikiem czy nie jest zablokowany,a najgorzej jest z dieslem po dachowaniu. Sprawdź czy w twoim stanie po całkowitej szkodzie zrobisz przegląd czy nie będziesz musiał jechać do innego stanu.Bo np.w stanie Illinois nie zrobisz to już jest złom.

Roman, mi raczej to wyglada ze cos spadlo na niego jakies drzewo albo cos. Ostatnio po tym huraganie w Listopadzie (Sandy) jest od groma aut na aukcjach po wodzie lub wlasnie z przygniecionymi dachami bo drzewa gesto lecialy na auta. Przednia szyba i boczne jest cala wiec dachowanie moim zdaniem odpada.
To jest benzyna V6
Ja jestem w stanie Connecticut i przeglad zrobie spokojnie (nie takie szroty posklejane przez polaczkow przechodza tutaj heh) chodzi mi tylko czy to auto bedzie mozna w miare naprawic bez wycinania dachu.
Jesli mam wycinac caly dach to odpszczam bo robocizna tu sporo kosztuje.
To jest jednak chyba panoramiczny dach wiec nie mam bladego pojecia jak to sie naprawia, ale chyba jest drogie bo zrobili szkode calkowita...

Post został pochwalony 0 razy

To te samochody? [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

	Roman59 napisał:
	To te samochody? [link widoczny dla zalogowanych]

Nieee, ja jestem w stanie Connecticut i Sandy tylko ''otarlo'' sie o nasz stan lamiac drzewa. Tutaj nie bylo pwoodzi jak w NY gdzie wiekszosc ladu graniczy z woda. Ale bardzo ciekawy artykul nie wiedzialem ze az tyle samochodow ucierpialo...

Wiec jak Roman widzisz ten dach?

Post został pochwalony 0 razy

To jest śmierdząca sprawa że to jest całkowita szkoda,przegląd zrobisz tylko co dalej z ubezpieczeniem i komu to później sprzedasz? wiesz jaka jest kara w USA nawet za cofnięcie licznika idziesz za kratki.

Post został pochwalony 0 razy

bez problemu. Jesi auto zostanie naprawione i przejdzie inspekcje (a przejdzie napewno) To normalnie rejestrujesz i jezdzisz. Urzad rejestracyjny ma to gdzies ze auto mialo wypadek. tutaj jezdzi miliony ulepow (podobnie jak w pl) po wypadkach i jesli tylko inspekcja jest pozytywna to auto wraca do obiegu jako pelnoprawny pojazd ktory spokojnie mozesz potem sprzedac ale cena jego bedzie oczywisice nizsza niz za analogowy rocznik i przebieg bo bedzie mial juz wbite w tytule Salvage/ Rebuild
Licznika tam nikt nie cofal bo i po co, ja tez nie zamierzam cofac bo za kratki to moze nie pojdziesz ale jesli rekord na carfaxie wykaze jakiekoliwek nieprawidlowosci z licznikiem wtedy wlasnie auto jest praktycznie niesprzedawalne za dobra cene tylko za bezcen praktycznie, lub zostaje inna opcja wywoz do polski, ale chcialbym go kupic i uzytkowac na miejscu.

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli nie masz znajomych w blacharce lakiernictwie itp to odpada .

Post został pochwalony 0 razy

	soviet100 napisał:
	Jeśli nie masz znajomych w blacharce lakiernictwie itp to odpada .

chlopaki sa ale to sa tacy znajomi ze tylko czesc czesc, a potem patrza zeby Cie wyje...c na ile sie tylko da obys za tanio nie mial, niestety tak tu jest wsrod polakow...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez boss22 dnia Pon 5:48, 21 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz

Tutaj racja,co do kwestii samej rejestracji to akurat w urzędzie nie będzie miało większego znaczenia czy samochód miał wypadek,jeżeli będzie zrobiony i gotowy do jazdy,sprawny technicznie-nie powinno być żądnego problemu.

Post został pochwalony 0 razy